Wezwanie na świadka przyszło z Policji, od prokuratora albo z sądu. Zaznaczono w nim, że chodzi o udział w sprawie karnej. Co to właściwie znaczy? Kiedy świadek w sprawie karnej może odmówić zeznań, a kiedy musi zeznawać? Trzeba przypomnieć, że stawienie się na wezwanie w charakterze świadka jest w świetle prawa obowiązkiem każdego z… Zobacz więcej Stąd też wzywanie osób w charakterze świadków bywa, przez prokuraturę i Policję, stosowane w sytuacji, kiedy prawidłowo należałoby przesłuchać osobę w charakterze podejrzanego (a zatem przy pełnym wachlarzu praw obronnych osoby przesłuchiwanej). Odpowiedź na pytanie o to, czy świadek powinien wziąć adwokata na przesłuchanie W razie niestawienia się świadka na wezwanie bez usprawiedliwienia można, niezależnie od nałożenia kary porządkowej, zarządzić jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przez Policję. Kary porządkowe. Jeżeli bez należytego usprawiedliwienia nie stawimy się na wezwanie w charakterze świadka albo opuścimy postępowanie bez zezwolenia, wówczas grozi nam grzywna do 10 tys. złotych. W razie potrzeby, sąd może zarządzić zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka przez policję. Autor: adw. Kamil Miężalski Prawa i obowiązki świadka Wezwanie na przesłuchanie, czy to w charakterze świadka, czy też podejrzanego, z reguły wywołuje u wzywanego poczucie swego rodzaju niepewność. Zazwyczaj spowodowane jest to tym, iż jest to sytuacja nowa, bądź też zdarza się na tyle rzadko, że osoba taka nie czuję się w takiej roli pewnie. Dobrze […] W przypadku nieusprawiedliwionej nieobecności bądź oddalenia się z miejsca czynności bez zezwolenia, zgodnie z art. 285 § 1 k.p.k. na świadka może zostać nałożona kara pieniężna w wysokości do 3000 złotych. Ponadto, możliwe jest również zatrzymanie świadka i przymusowe jego doprowadzenie przez Policję. rC9Nui. Recommended Posts Report post Jestem w niecodziennej sytuacji. Dziś dostałem pocztą wezwanie na Powiatową Komendę w charakterze świadka. Jest to dziwne, bo nie mam pojęcia o co może chodzić. Ostatnio nie miałem kontaktu z Policją, nie widziałem żadnego przestępstwa, ogólnie wszystko ok, a tu nagle wezwanie. Wiem, że nie jesteście wróżkami, ale o co może chodzić? Na wezwaniu nie napisano w jakiej sprawie jestem wezwany. Podano tylko numer sprawy. Na kartce podano numer telefonu z prośbą o kontakt, ale nikt nie odbiera. Sam nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć... Czy to normalne? Dodam jeszcze, że jestem nieletni, a nie wspomniano nic o konieczności stawienia się z rodzicem/opiekunem. Edited May 29, 2007 by Sysak Share this post Link to post Share on other sites Report post moze kupiles cos na Allegro od osoby, ktora handluje towarem nielegalnego pochodzenia, a Policja sie teraz do tej osoby dorwala i szuka osob, ktore mialy z nia cos wspolnego. jezeli o to chodzi, to prawdopodobnie nic Ci nie grozi. Share this post Link to post Share on other sites Report post Widze, ze jestes moderem, a tworzysz tak durny temat.. po cholere?! Sam sobie odpowiedziałes!! A chcesz sie dowiedziec szczegołow? .. idz w wyznaczonym terminie na policje :| ps. było!! Edited May 29, 2007 by Jacek Share this post Link to post Share on other sites Report post Share this post Link to post Share on other sites Report post Tak jest to normalne. Policja ma prawo wezwać a Ty musisz się stawić. Sprawa może dotyczyć np zakupu 3 lata temu czegoś na Allegro ( tak miałem, wezwali mnie w sprawie kurtki, bo okazało sie, że to nie był oryginał :/ ). Nie masz się czym przejmować po prostu idź i będzie wszystko jasne Share this post Link to post Share on other sites Report post Jacek: Zrozum mnie. Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, z nienacka przychodzi jakieś cholerne wezwanie z komendy oddalonej o 20km, gdzie będę musiał jechać we czwartek o 9:30 przez co matka będzie musiała wziąć urlop w pracy, a ja zwolnić się ze rodzina siedzi mi na głowie, a ja nie wiem o co tu w ogóle chodzi i co mam robić. Pomyślałem, że wy/wasi znajomi byli w podobnej sytuacji, więc chcę wiedzieć czy to normalne, że wzywają mnie bez żadnego uzasadnienia i czego mogę się spodziewać. Jeśli temat naprawdę jest taki durny (tzn. że nie tylko Ty tak uważasz), to potem go przymknę, ale na razie proszę o pomoc. Edited May 29, 2007 by Sysak Share this post Link to post Share on other sites Report post Miałem kiedyś podobne wezwanie, też w charakterze świadka, też nie wiedziałem o co chodzi... Okazało się że kumpeli na imprezie ukradli telefon a ja parę minut wcześniej do niej dzwoniłem z całkiem innego miejsca ;) Koleżanka nawet nie wiedziała że mnie wezwali, po prostu pobrali numery od operatora i wezwali w charakterze świadka. Share this post Link to post Share on other sites Guest Report post Widze, ze jestes moderem, a tworzysz tak durny temat.. po cholere?! Sam sobie odpowiedziałes!! A chcesz sie dowiedziec szczegołow? .. idz w wyznaczonym terminie na policje :| ps. było!! Ktos ci kaze zagladac na osla? Przymusu nie ma... Share this post Link to post Share on other sites Report post Najwyżej na policji będą tłuc Cie pałkami jak czegoś nie będziesz mógł sobie przypomnieć... A tak na poważnie, to pewnie jakaś głupota. Kiedyś też mnie wezwano na przesłuchanie, okazało się że chodziło o telefon z groźbą podłożenia bomby w szkole który jak potem wykryli został wykonany z budki telefonicznej w okolicach mojego miejsca zamieszkania. Również nie wiedziałem z początku o co chodzi. Policja w takich przypadkach jest z reguły grzeczna, zadają Ci kilka pytań, napiszą protokół który dają Ci do przeczytania i podpisania i tyle. Nie masz się czym stresować. Share this post Link to post Share on other sites Report post Tez mialem wezwanie na policje, na wezwaniu pisalo ze jako swiadek a po wizycie na komisariacie okazalo sie ze jako winny :) Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites Report post zamkna cie w wiezieniu, wes zamknij ten temat, jesli nic nie zrobiles to po co sie bac! Share this post Link to post Share on other sites Report post Właśnie słucham : Lady Pank "Prrokuurator wytłumaczy Ci to" hahaha :) Będzie dobrze. Na bank błahostka. Szkoda tylko, że nie podają sprawy, ale to dobrze, bo nie ustawisz sobie niczego w głowie, no i również nie olejesz sprawy sądząc, że nie warto dla jakiejś aukcji allegro sprzed 3 lat jechać. Share this post Link to post Share on other sites Report post Temat wałkowany na forum kilkukrotnie... Nie ma co się denerwować zapewne tak jak już koledzy napisali jakaś sprawa na allegro, jeśli nie masz dużo komentarzy możesz przejrzeć komu z twoich kontrahentów ostatnio zawiesili konto to może Ci się trochę sprawa rozjaśni... Jest też druga opcja, Ty pojedziesz na przesłuchanie, a policja przyjedzie w tym czasie do Ciebie na przeszukanie ;) Ktos ci kaze zagladac na osla? Przymusu nie ma... Nudzi Ci się? Po prostu zwrócił mu uwagę, że jako moderator powinien najpierw skorzystać z szukajki. Zapewne gdyby przy nicku miał "początkujący", a nie "moderator działu" to byś pewnie się nie wypowiadał, a tak dupę liżesz :mur: EOT Edited May 29, 2007 by KAX_ Share this post Link to post Share on other sites Guest Report post Nudzi Ci się? Po prostu zwrócił mu uwagę, że jako moderator powinien najpierw skorzystać z szukajki. Zapewne gdyby przy nicku miał "początkujący", a nie "moderator działu" to byś pewnie się nie wypowiadał, a tak dupę liżesz :mur: EOTNie, inteligentni ludzie sie nie nudza. Za to pan Jacek chyba wybitnie sie nudzi, bo na forum zachowuje sie jak u siebie w domu, wystarczy poczytac kilka jego ostatnich postów. Co do reszty twojego wybitnie inteligentego posta to n/c. Share this post Link to post Share on other sites Report post Nudzi Ci się? Po prostu zwrócił mu uwagę, że jako moderator powinien najpierw skorzystać z szukajki. Zapewne gdyby przy nicku miał "początkujący", a nie "moderator działu" to byś pewnie się nie wypowiadał, a tak dupę liżesz :mur: EOT E tam.. Nie jestem osobą której warto dupę lizać, bo jako skromna sprzątaczka nędznego podforum i tak nie miałbym za dużo do zaoferowania w zamian za wazelinę i grobel- stary wyjadacz na pewno o tym wie, wiec wyluzuj. ;-) Temat zamykam. Możecie mówić co chcecie, ale bez tego tematu bym nie wpadł na to, że może chodzić o allegro. Dzięki za uspokojenie mnie i pomoc w poskromieniu rozhisteryzowanej rodziny. :) We czwartek napiszę o co chodziło. EDIT: Byłem dzisiaj na policji. Jest tak jak przypuszczaliście. Czarna koszulka Adidas Climacool, którą kupiłem rok temu na rower okazała się być podróbką. Spisali co i w jaki sposób kupiłem, zapisali jako poszkodowanego i to wszystko. ;-) Wielkie dzięki za pomoc raz jeszcze. Share this post Link to post Share on other sites This topic is now closed to further replies. Wezwanie na policje w charakterze świadka z art 286 kk. Pytanie z dnia 03 grudnia 2019 Witam. Mam pytanie. Dostałem wezaanie na policję w charakterze świadka z art 286 §1. Nie wiem o co chodzi i nic nie zrobiłem. Co to może być? Proszę o pomoc. Witam, art. 286 §1 kk dotyczy tzw. oszustwa: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8." Jeśli nic Pan nie zrobił i dostał wezwanie jako świadek, proszę stawić się na wezwanie, tam się Pan dokładnie dowie o co chodzi. Pozdrawiam, adw. Katarzyna Jarosz Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Co to może być to się Pan dowie jak się Pan stawi. Obowiązkowo trzeba się stawić. Może coś Pan jednak wie, skoro został Pan wezwany jako świadek. Świadek generalnie "nic nie zrobił" ale może mieć jakieś informacje kto zrobił. Wysłano podziękowanie do {[ success_thanks_name ]} {[ e ]} Czy uznajesz odpowiedź za pomocną? {[ total_votes ? getRating() : 0 ]}% uznało tę odpowiedź za pomocną ({[ total_votes ]} głosów) Podziękowałeś prawnikowi {[ e ]} Wysłaliśmy znajomemu Twoją rekomendację Chcę dodać odpowiedź Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś. Nie znalazłeś wyżej odpowiedzi na swój problem? Witam, dostałem dzisiaj rano telefon z policji, że mam jutro się obowiązkowo stawić na zeznania. Pytali mnie tylko, czy byłem użytkownikiem swojego telefonu przez jakiś tam okres czasu, dosyć dawno, powiedziałem że byłem, po czym funkcjonariusz poinformował mnie, że chodzi o sprawę w wydziale narkotykowym i żebym się nie bał, bo występuję w charakterze świadka, ale co innego miał mi kurwa powiedzieć? :P Dalej, na podstawie okresu który podał funkcjonariusz, zawęziłem krąg osób zainteresowanych do jednej osoby, z którą utrzymywałem wtedy kontakty, skontaktowałem się z nią, nie wyłuszczając okoliczności w celu sprawdzenia, czy jest na wolności. Otóż jest na wolności i z tego co z nim gadałem, żadnego przypału nie miał. Ale przez telefon nie chciałem go wtajemniczać w szczegóły, zrobię to osobiście. Jest jeszcze jedna osoba co prawda, która już mniej pasuje do profilu, ale komunikacja z nią była przeprowadzana z uwzględnieniem najnowszych technik operacyjnych służb, tylko jej telefon mógłby jakieś tajemnice odkryć, a to mało prawdopodobne, bo od dawna nie jest w kraju. Z żadną z tych osób nie miałem kontaktu przez prawie rok, bo jestem po odwyku i daję radę na trzeźwo. Chodzi mi o to, w jakim celu mogę być wezwany na tego świadka?? Nigdy nic nikomu nie sprzedawałem, nie załatwiałem, od żadnej z tych osób. Jedyne czym służby mogą dysponować, to sms'ami w celu ustawienia się i pewno niestety kilka razy w temacie ilości. Nie sprawdzę, bo po odwyku wszystko skasowałem. Czy chodzi im o zeznanie w celu potwierdzenia transakcji, czy ten koleżka (1szy) coś tam napierdolił, że ja też sprzedaję, albo coś innego? W jaki sposób mam się zachowywać na przesłuchaniu (cicho, czy kozaczyć?). W jakich sytuacjach i do jakiego stopnia mogę się zasłaniać niepamięcią, ze względu na ogólną najebkę, jakiej się systematycznie poddawałem w tamtym czasie oraz (faktycznymi) problemami rodzinnymi, które tę najebkę wywołały? Przesłuchanie ma się odbyć w innym mieście niż moje miejsce zamieszkania. Czy ze względu na stan zdrowia (stwierdzony, leczony szpitalnie zespół zaburzeń lękowych oraz inne zaburzenia psychiczne wywołane nadmiernym spożyciem środków psychoaktywnych) mogę się dopominać o przesłuchanie w miejscu zamieszkania? Jak jest faktycznie z powoływaniem się na art. 183 § 1 , który dopuszcza odmowę odpowiedzi na pytanie (na przesłuchanie się zgadzam, ale odpowiadam tylko na pytania wstępne – tożsamość, miejsce zamieszkania, itp., na resztę odmawiam udzielenia odpowiedzi), jeśliby miało to ujawnić jakieś popełnione przeze mnie przestępstwo? Czy jak będę wyskakiwał z paragrafami, to jaka jest szansa, że mnie przymkną w areszcie i wpierdolą? Ostatnie, jeśli bym się zasłaniał tą chorobą psychiczną i niepamięcią w wyniku ciągłego pozostawania pod wpływem, to będzie im się chciało powoływać biegłych, albo zamknąć mnie w szpitalu na obserwację?? Na razie tyle, bardzo proszę o pilne odpowiedzi, bo termin przesłuchania już jutro. pzdr Pytanie: Prowadzę firmę zajmująca się między innymi też windykacją należności. W wielu przypadkach sugeruję klientom zawiadomienie o oszustwie, gdy są do tego podstawy i takie zawiadomienia często wnoszą po czym i ja bywam wzywany jako prowadzący sprawę. Zdarza się też ze dłużnicy bezpodstawnie przeciwko mnie donoszą i też jestem wzywany na przesłuchania. Często jest tak, że jak przyjdę na umówioną godzinę na policję to czekam godzinę, dwie a nawet raz trzy godziny czekałem. Oceniam to ewidentnie jako robienie mi na złość. Zdarzają się też niepotrzebne wzywania w tej samej sprawie – dwa razy zeznaję w sumie to samo. Czy mogę się skutecznie przeciwstawić takim złośliwym praktykom policjantów? Przeczytaj też: Rozpytanie a przesłuchanie Odpowiedź: Wiele firm windykacyjnych wnosi zawiadomienia o oszustwie w sprawach które prowadzą. Jest tego w sumie sporo i dlatego policja i prokuratura niechętnie na nie patrzą. Firmy windykacyjne jednak nie zrażają się tą niechęcią, bo jest to jeden z nacisków na dłużnika; nawet jeżeli organy ścigania w końcu odmówią wszczęcia postępowania to wcześniej muszą dłużnika wezwać. Przeczytaj też: Gdy policja nie chce przyjąć zgłoszenia Może Pan pisać skargi ale to sugerowałbym dopiero w późniejszych przypadkach, jeżeli nie odniesie skutku to co Panu proponuję poniżej. Otóż zgodnie z art. 618b. § 1 Kodeksu postępowania karnego świadkowi przysługuje zwrot zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze a zatem także w przypadkach o których Pan pisze. Zgodnie z § 2 tegoż art. wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód za każdy dzień udziału w czynnościach postępowania przyznaje się świadkowi w wysokości jego przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu. W drodze na przesłuchanie, oczekując na nie, zeznając oczywiście traci Pan zarobek nie mogąc pracować, co musi Pan wykazać. Ponadto, zgodnie z art. 618a § 1 Kodeksu postępowania karnego świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży – z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności postępowania na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze – w wysokości rzeczywiście poniesionych racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu. Przeczytaj też: Wezwanie na policję przychodzi listem poleconym czy zwykłym? Policjanci mają obowiązek pouczyć świadka o tym prawie ale z tego co zauważyłem, nie czynią tego. Wniosek o wypłatę wynagrodzenia jak też o zwrot kosztów może Pan zgłosić podczas przesłuchania lub w terminie 3 dni. Bezpłatne porady: poczta@ Prawdopodobnie każdy wie, że stawienie się w siedzibie organu państwowego na wezwanie policji, prokuratury czy sądu jest obowiązkiem bezwzględnym. Nie każdy jednak orientuje się, czy takie wezwanie upoważnia do zwolnienia z dnia pracy oraz czy osoba wezwana może liczyć na zwrot kosztów stawiennictwa. Pracownicy wzywani na świadków zastanawiają, czy ten „wolny” dzień zostanie im odliczony od urlopu wypoczynkowego, czy też będą zmuszeni do złożenia wniosku o urlop na żądanie. Częstokrotnie nawet sami pracodawcy nie mają wiedzy, w jaki sposób rozliczyć dzień, w którym pracownika nie będzie w zakładzie w związku z wezwaniem, oraz czy mają obowiązek mu zapłacić, czy też nie. Niestety nie istnieje jedna ustawa czy rozporządzenie, które w sposób dostateczny i całościowy regulowałyby kwestie, jakimi są zwolnienie z pracy i zwrot do zasady, pracodawca jest zobowiązany zwolnić pracownika, zatrudnionego na podstawie umowy o pracę, wezwanego w charakterze świadka na czas trwania czynności procesowych. Nie musi jednak wypłacać mu za ten dzień wynagrodzenia. Zwrot kosztów stawiennictwa w siedzibie organu ciąży na barkach organu państwowego prowadzącego postępowanie. W jakich dokładnie wypadkach pracodawca musi zwolnić pracownika? Jakie świadczenia należą się pracownikowi wezwanemu w charakterze świadka? Na te pytania odpowiemy w niniejszym pracownika na świadka a obowiązek pracodawcyObowiązek pracodawcy do zwolnienia pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sądu, prokuratury, policji albo organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia, nakłada Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 roku w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od omawianej sytuacji pracodawca nie ma obowiązku wypłacać pracownikowi wynagrodzenia za dzień nieobecności. Jest on jednak zobowiązany do wydania pracownikowi zaświadczenia określającego wysokość utraconego wynagrodzenia za czas zwolnienia, w celu uzyskania przez pracownika od właściwego organu rekompensaty pieniężnej z tego ma obowiązek usprawiedliwić swoją nieobecność w pracy z powodu wezwania przez organ państwowy. Dowodem usprawiedliwiającym nieobecność pracownika w pracy jest już samo jego imienne wezwanie do osobistego stawienia się w siedzibie organu w charakterze świadka, zawierające adnotację potwierdzającą stawienie się pracownika na to wezwanie. Pracownik nie ma obowiązku składania żadnego dodatkowego wniosku urlopowego czy wyjaśnień dotyczących nie tyczy się jedynie przesłuchania w charakterze świadka – pracodawca ma obowiązek zwolnić pracownika niezależnie od tego, czy został wezwany do złożenia zeznań, wyjaśnień, czy też przeprowadzania badań, np. psychiatrycznych. Ważny jest jedynie fakt wezwania wystosowanego przez organ państwowy. Dla pracodawcy nie powinno mieć żadnego znaczenia, czy pracownik został wezwany w charakterze strony, oskarżonego czy świadka – w każdym wypadku obowiązują te same zasady. Wezwanie na świadka a obowiązek pracownikaDo obowiązków pracownika należy uprzedzenie pracodawcy o przyczynie zwolnienia oraz o przewidywanym okresie nieobecności w pracy, jeżeli termin ten jest z góry wiadomy lub możliwy do przewidzenia. Oznacza to, że jeżeli pracownik otrzymał wezwanie wcześniej, powinien o tym fakcie bezzwłocznie poinformować swojego pracodawcę. Nie powinno więc dojść do sytuacji, że pracownik nie pojawia się w pracy, a dopiero następnego dnia przedstawia pracodawcy rzeczone przypadku gdy nie było możliwe przedstawienie pracodawcy wezwania – np. gdy pracownik został wezwany do siedziby policji telefonicznie w godzinach popołudniowych w przeddzień terminu przesłuchania – pracownik powinien zawiadomić pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności, nie później jednak niż w drugim dniu nieobecności w zwolnienie z pracy obejmuje cały dzień?Obowiązkiem pracodawcy jest zwolnienie pracownika na czas trwania czynności procesowych. Wezwania organów, co do zasady, określają dokładnie datę oraz godzinę rozpoczęcia posiedzenia czy też samego przesłuchania. Oznacza to, że pracodawca jest zobowiązany zwolnić pracownika wyłącznie na czas trwania przesłuchania, uwzględniając czas dojazdu do siedziby organu. W praktyce oznacza to, że jeżeli siedziba ta znajduje się w innym mieście, wówczas logiczne jest, że pracownik otrzyma zwolnienie z całego dnia, jednak w przypadku, gdy czynności będą wykonywane w godzinach porannych w tej samej miejscowości, w której znajduje się zakład pracy, pracownik powinien wówczas powrócić do świadka a zwrot kosztów stawiennictwaJak już zostało wspomniane, pracodawca nie jest zobowiązany do wypłacania wynagrodzenia pracownikowi wezwanemu na czynności procesowe w charakterze świadka. Obowiązek zwrotu kosztów należy do organu wzywającego. Zwrot kosztów stawiennictwa świadka obejmuje koszty takie jak:koszt utraconych zarobków;koszt przejazdów;koszt dojazdów środkami komunikacji miejscowej;koszt noclegów; ma prawo żądać zwrotu kosztów już z samego faktu stawiennictwa – nawet jeżeli nie został przesłuchany. Należy przy tym pamiętać, że w przypadku gdy świadek zostanie wezwany w kilku sprawach na ten sam dzień, zwrot kosztów przyznaje mu się tylko raz. Z kolei świadkowi, który zgłosił się bez wezwania sądu, może zostać przyznany zwrot tylko wówczas, gdy został on przesłuchany przez zasad nie stosuje się do świadka zatrudnionego w organie władzy publicznej, jeżeli powołany został do sprawy związanej z tym zatrudnieniem. Zwrot kosztów przyznaje się wyłącznie na wniosek świadka. Wniosek o przyznanie należności składa się ustnie do protokołu lub na piśmie, w terminie trzech dni od dnia zakończenia czynności. Wniosek złożony po wskazanym terminie może zostać wniosku o przyznanie należności świadek powinien podać numer rachunku bankowego, jeżeli oczekuje zwrotu należności na konto bankowe. Wniosek powinien również wskazywać sygnaturę sprawy wskazanej na o zwrot należności z tytułu zwrotu kosztów przedawnia się z upływem trzech lat, licząc od dnia powstania tego doktrynie przeważa pogląd, zgodnie z którym tak szeroki wachlarz świadczeń, na jakie może liczyć świadek, stanowi niejako rekompensatę ustanowienia surowych konsekwencji za nieusprawiedliwione niestawiennictwo świadka na wezwanie organu państwowego. Dla przykładu, w postępowaniu karnym sąd jest uprawniony do nałożenia na świadka każdorazowo kary grzywny do 3 tys. zł, a w postępowaniu cywilnym nawet do 5 tys. zarobku lub utraconego dochoduStawiennictwo na wezwanie organu państwowego rodzi po stronie organu obowiązek zwrotu świadkowi kwoty zarobku lub utraconego przez niego dochodu. Zasadą jest, iż wynagrodzenie wypłacane jest za każdy dzień udziału w czynnościach procesowych, nawet jeżeli świadek zeznawał np. jedynie przez 15 minut. Kwota zwrotu powinna odpowiadać wysokości jego przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu. W przypadku świadka pozostającego w stosunku pracy przeciętny dzienny utracony zarobek oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu należnego pracownikowi ekwiwalentu pieniężnego za granicę wynagrodzenia za utracony zarobek lub dochód stanowi równowartość 4,6% kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, której wysokość określa ustawa budżetowa. W przypadku gdy ogłoszenie ustawy budżetowej nastąpi po dniu 1 stycznia roku, którego dotyczy ustawa budżetowa, podstawę obliczenia należności za okres od 1 stycznia do dnia ogłoszenia ustawy budżetowej stanowi kwota bazowa w wysokości obowiązującej w grudniu roku jednak pracownik wezwany na świadka otrzymał zwrot omawianych kosztów, musi je należycie wykazać, tj. odpowiednio uzasadnić (udowodnić lub uprawdopodobnić).Zwrot kosztów podróżyZwrot kosztów podróży dotyczy kosztu przejazdów z miejscowości do miejscowości oraz kosztu dojazdów środkami komunikacji miejscowej (np. jeżeli wzywający sąd znajduje się w miejscowości zamieszkania świadka, wniosek o zwrot kosztów może obejmować również koszt biletów komunikacji miejskiej lub koszt przejazdu taksówką).Omawiany zwrot kosztów obejmuje podróż z miejsca zamieszkania świadka do miejsca wykonywania czynności procesowej, w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych kosztów przejazdu. Górną granicę należności stanowi wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze z powyższym świadek może podróżować zarówno środkami transportu publicznego, np. pociągiem czy autobusem, jak również własnym samochodem. Świadkowi przysługuje zatem zwrot kosztów dojazdu w wysokości potwierdzonej biletami lub tzw. kilometrówki – koszty przejazdu stanowią iloczyn przejechanych kilometrów pomnożonych przez stawkę za jeden powyżej stawki zostały ustalone w § 2 Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 roku w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy i wynoszą:dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika do 900 cm³ – 0,5214 zł;dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm³ – od 0,5214 zł do 0,8358 zł;dla motocykla – 0,2302 zł;dla motoroweru – 0,1382 świadek ma prawo do zwrotu kosztów związanych również z innymi opłatami związanymi z podróżą, opłaty za parkometry, opłaty autostradowe itp. DietaWysokość diety przysługującej świadkowi reguluje § 7 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Zgodnie z powyższym przepisem dieta wynosi 30 złotych za dobę z tytułu diet oblicza się za czas od rozpoczęcia podróży (wyjazdu) do zakończenia podróży (powrotu) w następujący sposób:jeżeli podróż trwa nie dłużej niż dobę i wynosi:mniej niż 8 godzin – dieta nie przysługuje;od 8 do 12 godzin – przysługuje 50% diety;ponad 12 godzin – przysługuje dieta w pełnej wysokości;jeżeli podróż trwa dłużej niż dobę, za każdą dobę przysługuje dieta w pełnej wysokości, a za niepełną, ale rozpoczętą dobę:do 8 godzin – przysługuje 50% diety;ponad 8 godzin – przysługuje dieta w pełnej kosztów nocleguZwrot kosztów noclegu przysługuje świadkowi w kwocie rzeczywiście zapłaconej. Oznacza to, że fakt korzystania przez świadka z usługi hotelowej powinien być potwierdzony rachunkiem – paragonem lub fakturą VAT (najlepiej, aby była to faktura imienna). Ustanowiony został jednak limit zwrotu omawianego kosztu, który kształtuje się na poziomie dwudziestokrotności stawki diety, tj. 600 zł (20 x 30 zł = 600 zł)Wezwanie pracownika na świadka – podsumowanieReasumując, podkreślenia wymaga fakt, że każde wezwanie pochodzące od organu państwowego (niezależnie od tego, czy w charakterze świadka, strony, oskarżonego, biegłego itd.) zobowiązuje pracodawcę do zwolnienia pracownika na czas przeprowadzenia czynności wskazanych w wezwaniu. Pracodawca nie ma obowiązku wypłacać pracownikowi wynagrodzenia za ten zwrotu kosztów stawiennictwa świadka zobowiązany jest organ wzywający. Świadek ma prawo żądać wypłacenia mu utraconych zarobków, kosztu przejazdów, kosztu noclegów oraz diety. Zwrot kosztów przyznawany jest na wniosek, który powinien zostać złożony ustnie do protokołu lub na piśmie, w terminie trzech dni od dnia zakończenia czynności. Należy przy tym pamiętać, że każdy koszt należy odpowiednio uzasadnić.

wezwanie na świadka na policję