Napisz krótką modlitwę ,w której podziękujesz Jezusowi za zbawienie Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie. olka0102 olka0102 26.01.2011 Oto modlitwy, aby pomóc ci podziękować naszemu Panu za jego dobroć. Modlitwa do Stwórcy. Stwórco nieba i ziemi, dziękuję ci, ponieważ moja przeszłość pokazuje mi, że z Tobą zawsze będę błogosławiona. Jesteś tym samym Bogiem, jakim byłeś w przeszłości. Wiem, że mogę ci zaufać., Dziękuję Ci za błogosławieństwa 3 osoby uznały to za pomocne. motanika. Panie Jezu chciałabym Ci bardzo podziękować za to że oddałeś za ludzkość swoje życie na krzyżu ,abyśmy mieli mozliwość uzyskania zbawienia i życia wiecznego w Twoim królestwie. Amen. more_vert. misio () odpowiedź 13 września 2010. Panie Boże dziękuje Ci z serca mego za Twoją miłość, dziękuje za moc, którą dajesz mi każdego dnia, Moje serce raduje się, bo wiem, że nigdy mnie nie opuścisz, a poprzez Twą miłość czuje, że mogę na Ciebie liczyć, Panie Boże. thumb_up_off_alt thumb_down_off_alt. Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Napisz modlitwę w której podziękujemy panu Bogu za dar wspólnoty kościoła XmilenaX48 XmilenaX48 01.10.2020 Napisz modlitwę, w której podziękujesz Panu Bogu za łaskę wiary, otrzymaną na chrzcie świętym.. Question from @Juliqx33 - Liceum/Technikum - Religia uGTS. Jesteś tutaj: Boga >> Modlitwa Zbawienia Modlitwa grzesznika– nasza pierwsza realna rozmowa z Bogiem „Modlitwa zbawienia” jest najważniejszą modlitwą jaką kiedykolwiek wypowiemy. Kiedy jesteśmy gotowi na to, aby stać się uczniem Chrystusa i go naśladować, to jesteśmy gotowi do naszej pierwszej szczerej rozmowy z Bogiem, która powinna zawierać następujące treści: Uznajemy, że Jezus Chrystus jest Bogiem; że przyszedł na ziemię jako człowiek aby prowadzić bezgrzeszne życie, którego my nie jesteśmy w stanie prowadzić; że umarł zamiast nas abyśmy nie musieli ponosić zasłużonej kary za nasze grzechy. Wyznajemy nasze grzechy– żyjąc dotychczas dla siebie samych i w nieposłuszeństwie Bogu. Przyznajemy, że jesteśmy gotowi zaufać Jezusowi Chrystusowi jako Zbawicielowi i Panu. Zapraszamy Jezusa do naszego serca, aby zamieszkał w nim i rozpoczął życie przez nas. Modlitwa o zbawienie – rozpoczyna się wiarą w Boga Kiedy modlimy się o zbawienie (ratunek) pokazujemy Bogu, że wierzymy iż Słowo Boże jest prawdziwe. Przez wiarę, którą nas obdarzył, zaczynamy Mu ufać. Słowo Boże stwierdza, że „bez wiary zaś nie można podobać się Bogu. Przystępując bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają” (Hebrajczyków 11:6). Kiedy się modlimy prosząc Boga o dar zbawienia, poddajemy naszą wolę pod działanie Boże i przyznajemy, że w niego wierzymy. Ten akt wiary bardzo się Bogu podoba, ponieważ dobrowolnie oddajemy się jemu, pragnąc go lepiej poznać. Modlitwa o zbawienie – wyznanie grzechów Kiedy modlimy się o zbawienie przyznajemy, że zgrzeszyliśmy. Biblia potwierdza to słowami: „bo wszyscy zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej” (Rzymian 3:23). Zgrzeszyć oznacza po prostu „nie trafić do celu”, podobnie jak strzała, która nie uderza w sam środek tarczy. Uczestniczenie w Bożej chwale dostępne jest jedynie poprzez Jezusa Chrystusa. „Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa” (2 Koryntian 4:6). Później w modlitwie zbawienia wyznajemy również, że Jezus jest jedynym człowiekiem, który żył bez grzechu: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (2 Koryntian 5:21). Modlitwa o zbawienie – wyznanie wiary w Jezusa jako Zbawiciela i Pana Z Chrystusem jako przykładem doskonałości, wyznajemy wiarę w Niego jako Boga, zgadzając się z apostołem Janem, że: „Na początku było Słowo (Chrystus), a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” (Ew. Jana 1:1-3). A ponieważ Bóg może przyjąć tylko to co bezgrzeszne i doskonałe, i wie, że nie jesteśmy w stanie tego sami osiągnąć, toteż posłał swojego Syna aby umarł za nas i zapłacił w ten sposób wieczną karę. „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (Ew. Jana 3:16). Modlitwa o zbawienie – wypowiedz ją w szczerości swojego serca Czy zgadzasz się ze wszystkim co przeczytałeś/ przeczytałaś do tej pory? Jeśli tak, to nie czekaj ani chwili dłużej z rozpoczęciem swojego nowego życia z Jezusem Chrystusem. Zawołaj do Boga ze szczerego serca: „Ojcze, wiem, że nie byłem posłuszny/ nie byłam posłuszna Twojemu Prawu i że mój grzech oddziela mnie od Ciebie. Pragnę odwrócić się od mojej grzesznej przeszłości i zwrócić się ku Tobie. Proszę o przebaczenie moich grzechów i pomoc w prowadzeniu życia, które będzie się Tobie podobać. Wierzę, że Jezus Chrystus umarł za moje grzechy, że powstał z martwych, że żyje i słyszy moją modlitwę. Otwieram ci drzwi mojego serca i zapraszam Jezusa, aby stal się Panem mojego życia i panował w moim sercu od teraz na zawsze. Proszę ześlij swojego Ducha Świętego, aby pomagał mi być posłusznym/ posłuszną Tobie i pełnić Twoją wolę do końca mojego życia. Modlę się w imieniu Jezusa. Amen." Modlitwa o zbawienie – pomodliłem/ pomodliłam się i co dalej? Jeśli modliłeś/ modliłaś się powyższą modlitwą ze szczerym przekonaniem w sercu, to od dzisiaj jesteś naśladowcą Jezusa. Jest to prawdą, niezależnie od tego co w tej chwili czujesz. Różne ruchy religijne mogły zaszczepić w Tobie przekonanie, że powinieneś coś odczuwać– jakiś przepływ ciepłego powietrza, ciarki na ciele czy jakieś inne mistyczne doświadczenie. Owszem możesz coś takiego odczuwać, ale nie musisz. Jeśli szczerze modliłeś/ modliłaś się tą modlitwą, to stałeś się uczniem Jezusa. Biblia mówi, że ci którzy przyjęli Chrystusa mogą być pewni swojego zbawienia: „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych- osiągniesz zbawienie” (Rzymian 10:9). Witaj w Bożej rodzinie! Zachęcamy cię do znalezienia lokalnego kościoła, w którym będziesz mógł/ mogła przyjąć chrzest i pogłębiać swoją relację z Bogiem poprzez znajomość jego Słowa, Biblii. Czy zdecydowałeś/ zdecydowałaś się dzisiaj zostać naśladowcą Jezusa? Kliknij TAK! Lub NIE. Czy jesteś już uczniem Jezusa? Proszę kliknij tutaj. Czy podoba Ci się to, co przeczytałeś/przeczytałaś na naszej stronie? Jeśli tak, to podziel się tym z innymi, używając poniższych portali: Czym są portale społecznościowe? Znajdź nas na: Czy nauka może udowodnić istnienie Boga? Czy filozofia może udowodnić istnienie Boga? Czy Biblia jest prawdziwa? Kim jest Bóg? Czy Jezus jest Bogiem? Dlaczego chrześcijaństwo? Wzrastaj z Bogiem Popularne tematy Życiowe wyzwania Uzdrowienie Modlitwa Jana Pawła II za kapłanówPanie, Ty pragnąłeś zbawić ludzi i dlatego założyłeś Kościół jako wspólnotę braci zjednoczonych w Twojej miłości. Nie przestawaj nawiedzać nas i powoływać tych, których wybrałeś, aby byli głosem Twojego Ducha Świętego, zaczynem społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i nam u niebieskiego Ojca duchowych przewodników, których potrzebują nasze wspólnoty: prawdziwych kapłanów żywego Boga, którzy oświeceni Twoim słowem, będą umieli mówić o Tobie i uczyć innych, jak rozmawiać z wzrastać swojemu Kościołowi, mnożąc w nim osoby konsekrowane, które powierzają wszystko Tobie, abyś Ty mógł wszystkich zbawić. Niech nasze wspólnoty sprawują ze śpiewem i uwielbieniem Eucharystię jako ofiarę dziękczynienia za Twoją chwałę i dobroć, niech wychodzą na drogi świata, aby głosić radość i pokój - cenne dary Twojego o Panie, na całą ludzkość i okaż miłosierdzie tym, którzy szukają Cię przez modlitwę i prawe życie, ale jeszcze Cię nie spotkali: objaw się im jako Droga, która prowadzi do Ojca, jako Prawda, która wyzwala, jako Życie, które nie ma nam, Panie, żyć w Twoim Kościele w duchu wiernej służby i całkowitego poświęcenia, aby nasze świadectwo było wiarygodne i owocne. św. Pawła VIO Panie, daj sługom Twoim serce, które obejmie całe ich wychowanie i przygotowanie. Niech będzie świadome wielkiej nowości, jaka zrodziła się w ich życiu, wyryła się w ich duszy. Serce, które byłoby zdolne do nowych uczuć, jakie Ty polecasz tym, których wybrałeś, by byli sługami Twego Ciała Eucharystycznego i Twego Ciała Mistycznego Kościoła. O Panie, daj im serce czyste, zdolne kochać tylko Ciebie taką pełnią, taką radością, taką głębokością, jakie wyłącznie ty potrafisz ofiarować, kiedy staniesz się wyłącznym, całkowitym przedmiotem ludzkiego serca. Serce czyste, które by nie znało zła, chyba tylko po to, by je rozpoznać, zwalczać i unikać, serce czyste jak dziecka, zdolne do zachwytu i do Panie, daj im serce wielkie, otwarte na Twoje zamysły i zamknięte na wszelkie ciasne ambicje, na wszelkie małostkowe współzawodnictwo międzyludzkie. Serce wielkie, zdolne równać się z Twoim i zdolne pomieścić w sobie rozpiętość Kościoła, rozpiętość światła, zdolne wszystkich kochać, wszystkim służyć, być rzecznikiem wszystkich. Ponadto, o Panie, daj im serce mocne, chętne i gotowe stawić czoła wszelkim trudnościom, wszelkim pokusom, wszelkim słabościom, wszelkiemu znudzeniu, wszelkiemu zmęczeniu, serce potrafiące wytrwale, cierpliwie i bohatersko służyć tajemnicy, którą Ty powierzasz tym synom Twoim, których utożsamiłeś z końcu, o Panie, serce zdolne do prawdziwej miłości, to znaczy zdolne rozumieć, akceptować, służyć i poświęcać się, zdolne być szczęśliwym, pulsującym Twoimi uczuciami i Twoimi św. Faustyny za kapłanówO Jezu mój, proszę Cię za Kościół cały, udziel mu miłości i światła Ducha swego, daj moc słowom kapłańskim, aby serca zatwardziałe kruszyły się i wróciły do Ciebie, daj nam świętych kapłanów, Ty sam ich utrzymuj w świętości. O Boski i Najwyższy Kapłanie, niech moc miłosierdzia Twego towarzyszy im wszędzie i chroni ich od zasadzek i sideł diabelskich, które ustawicznie zastawia na dusze kapłana. Niechaj moc miłosierdzia Twego, o Panie, kruszy i wniwecz obraca wszystko to, co by mogło przyćmić świętość kapłana – bo Ty wszystko do Ducha Świętego za kapłanówDuchu Święty, Duchu Mądrości, prowadź kapłanów;Duchu Święty, Duchu Światłości, oświecaj kapłanów;Duchu Święty, Duchu Czystości, uświęcaj kapłanów;Duchu Święty, Duchu Mocy, wspieraj kapłanów;Duchu Święty, Duchu Boży spraw, by kapłani ożywienii umocnieni Twoją łaską, nieśli słowo prawdyi błogosławieństwo pokoju na cały ogień świętej miłości rozpala ich serca,by w płomieniach tej miłości oczyszczali i uświęcali Święty, powierzamy Ci serca kapłańskie;Ukształtuj je na wzór Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. św. Teresy od Dzieciątka Jezus o uświęcenie kapłanówO Jezu, wiekuisty Najwyższy Kapłanie, zachowaj Twoich kapłanów w opiece Twojego Najświętszego Serca, gdzie nikt im nie może zaszkodzić. Zachowaj nieskalanymi ich namaszczone dłonie, które codziennie dotykają Twojego świętego Ciała. Zachowaj czystymi ich wargi, które zraszane są Twoją Najdroższą Krwią. Zachowaj czystymi ich serca naznaczone wspaniałą pieczęcią Twojego Kapłaństwa. Spraw aby wzrastali w miłości i wierności Tobie, chroń ich przed zepsuciem i skażeniem tego z mocą przemiany chleba i wina udziel im również mocy przemiany serc. Błogosław ich trudowi, aby wydał obfite owoce. Niech dusze którym służą, będą ich pociechą tu na ziemi a także wieczną koroną w życiu przyszłym. za kapłanówBoże, Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego nieprzebranego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Cię dzisiaj dla nich w imieniu całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w Ofiarę Twojego Jednorodzonego Syna, która spełnia się na każdym ołtarzu, pomnażaj w nich apostolską wiarę, wzbudzaj niezachwianą ufność i zapalaj zwycięską miłością, aby Ciebie nade wszystko i ponad wszystkich kochali i spalali się ofiarnie w służbie ich przed pokusami ciała i świata, strzeż ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymaj ich w chwilach przepracowania, walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłącznych od misji zbawiania nasze modlitwy i ofiary w intencji kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego umiłowanego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa. za wstawiennictwem św. Jana VianneyaWszechmogący i miłosierny Boże, w świętym Janie Vianneyu dałeś nam wzór kapłana znakomitego w pasterskiej gorliwości. Przez jego wstawiennictwo uświęcaj wszystkich kapłanów, pomóż im zdobywać ludzi dla Twego Królestwa i razem z nimi osiągnąć wieczną chwałę. Amen. Święty Janie Vianneyu, patronie kapłanów, módl się za nami. Modlitewnik Zobacz więcej Informator Różaniec onlineZ różańcem nieodzownie kojarzy się październik - miesiąc poświęcony Matce Bożej Różańcowej. W tym czasie w kościołach w Polsce i na świecie wierni gromadzą się, aby wspólnie odmawiać modlitwę różańcową. Co ważne - różaniec powinniśmy odmawiać nie ... Czy spowiedź powszechna jest ważna?Czy spowiedź powszechna jest ważna? Jak najbardziej. Pełni jednak zupełnie inną rolę niż spowiedź indywidualna i w żadnym razie nie może jej zastąpić. W Kościele rzymskokatolickim spowiedź powszechna stanowi element mszy świętej i jako taka należy... Msze Święte wieczyste - co to jest?W Kościele rzymskokatolickim Mszą Świętą wieczystą nazywa się Mszę Św. zbiorową, która może być ofiarowana zarówno za osobę żyjącą, jak i za osobę zmarłą. Jej istota polega na tym, że jest ona odprawiana codziennie, tak długo, jak funkcjonuje dane... Co to jest nowenna pompejańska?Nowenna pompejańska (tzw. nowenną nie do odparcia) to modlitwa odmawiana na różańcu do Matki Bożej Pompejańskiej. Składa się z 6 tradycyjnych nowenn, a zatem trwa 54 dni. Dzieli sie ją na dwie równe części po 27 dni:• Pierwsza część, czyli trzy pi... Zobacz więcej Jesteś tutaj: Boga >> Modlitwa o zbawienie Modlitwa o zbawienie – czy Chrystus jest fundamentem wiary? Czym jest tzw. ‘Modlitwa o zbawienie’? Co muszę zrobić aby być „zbawionym”? Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia zadaje sobie to pytanie. „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie” (Rzymian 10:9). „W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwo Bożego” (Jana 3:3). Modlitwa o zbawienie – powrót do podstaw Modlitwa o zbawienie (ratunek) jest jedynie drogą do doświadczenia nowonarodzenia w Chrystusie. Aby narodzić się ponownie musisz wyznać Jezusa jako swojego Pana i uwierzyć, że jest nim prawdziwie. Gdy zapraszasz Go do swojego serca, to jest to akt w którym wyrażasz swoje pragnienie by odtąd stał się Panem twojego życia. Niestety współczesny Kościół skomplikował przesłanie ewangelii, dodając do niej dodatkowe „rzeczy”. Powróćmy jednak do podstaw! A. Zbawienie jest “biletem” aby dostać się do nieba, kiedy opuścisz ten świat. B. Zbawienie dokonuje się kiedy osoba słucha przesłania o zbawieniu, zawierza mu i podejmuje decyzję, aby przyjąć ofiarę Jezusa jako zapłatę za własne grzechy, oraz pragnie poddać swoje życie prowadzeniu Chrystusa- swojego Pana i Zbawiciela. Modlitwa o zbawienie – proste kroki Uwierz całym swoim sercem, że Jezus jest Panem Wyznaj na głos, że Jezus jest Panem. Przyjmij prawdę, że Jezus umarł za twoje grzechy i zmartwychwstał trzy dni później. Wyznaj swoje grzechy, odwróć się od nich i przyjmij chrzest jako znak Twojej wiary w Jezusa Chrystusa. Modlitwa o zbawienie – jedynie sposób wyznania własnej wiary Modlitwa o zbawienie nie jest jakimś rytuałem związanym z wypowiedzeniem jakichś szczególnych słów. To nie moc modlitwy sprawia, że stajemy się uczniami Chrystusa, lecz szczere, świadome i dobrowolne powierzenie własnego życia Chrystusowi jako Panu i Zbawicielowi. Poniższa modlitwa jest podpowiedzią do postawienia pierwszego kroku wiary w kierunku budowania relacji z Jezusem Chrystusem: „Ojcze, wiem, że do tej pory nie byłem posłuszny/ nie byłam posłuszna Twojemu Prawu. Żyłem/ Żyłam dla siebie i to nie było właściwe. Potrzebuję ciebie w moim życiu, chcę abyś był w moim życiu. Pragnę odwrócić się od mojej grzesznej przeszłości i zwrócić się ku Tobie. Proszę o przebaczenie moich grzechów i pomoc w prowadzeniu życia, które będzie się Tobie podobało. Wierzę, że Jezus Chrystus umarł za moje grzechy na krzyżu, powstał z martwych, żyje i słyszy moją modlitwę. Otwieram ci drzwi mojego serca i zapraszam Jezusa, aby stal się Panem mojego życia i panował w moim sercu od teraz już na zawsze. Powierzam Ci siebie. Modlę się w imieniu Jezusa. Amen.". Jeśli podjąłeś/ podjęłaś dzisiaj decyzję pójścia za Jezusem, witaj w Bożej rodzinie. Teraz, abyś mógł/ mogła wzrastać duchowo, Biblia podaje kilka ważnych wskazówek: Przyjmij chrzest, jak nakazał Jezus. Powiedz komuś o swojej decyzji powierzenia życia Jezusowi Codziennie spędzaj czas z Bogiem. Nie musi to być długi czas. Po prostu rozwiń w sobie nawyk modlenia się do niego i czytania jego Słowa. Proś Boga, aby wzmacniał Twoją wiarę i Twoje zrozumienie Pisma. Szukaj wspólnoty z innymi wierzącymi. Postaraj się znaleźć przyjaciół, dojrzalszych chrześcijan, którzy będą dla Ciebie wsparciem i zachęceniem w duchowym wzroście. Znajdź kościół, w którym będziesz mógł/ mogła wspólnie uczyć się o Bogu i jego Słowie. Czy zdecydowałeś/ zdecydowałaś się dzisiaj zostać naśladowcą Jezusa? Kliknij TAK! Lub NIE. Czy jesteś już uczniem Jezusa? Proszę kliknij tutaj. Czy podoba Ci się to, co przeczytałeś/przeczytałaś na naszej stronie? Jeśli tak, to podziel się tym z innymi, używając poniższych portali: Czym są portale społecznościowe? Znajdź nas na: Czy nauka może udowodnić istnienie Boga? Czy filozofia może udowodnić istnienie Boga? Czy Biblia jest prawdziwa? Kim jest Bóg? Czy Jezus jest Bogiem? Dlaczego chrześcijaństwo? Wzrastaj z Bogiem Popularne tematy Życiowe wyzwania Uzdrowienie PIOTR SZWEDA MS Modlitewnik do Miłosierdzia BożegoJezu, ufam Tobie ISBN: 978-83-60703-44-1 wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007 Modlitwy dziękczynne O Panie, Miłości moja, dziękuję Ci za dzień dzisiejszy, żeś mi pozwolił czerpać ze zdroju niezgłębionego miłosierdzia swego skarby łask. O Jezu, nie tylko w dniu dzisiejszym, ale w każdym momencie czerpię z niezgłębionego miłosierdzia Twego wszystko, czegokolwiek dusza i ciało zapragnąć może (Dz. 1178). O Jezu, Boże wiekuisty, dziękuję Ci za niezliczone łaski i dobrodziejstwa Twoje. Niech każde uderzenie serca mojego będzie nowym hymnem dziękczynienia ku Tobie, Boże. Każda kropla krwi mojej niech krąży dla Ciebie, Panie; dusza moja - to jeden hymn uwielbienia miłosierdzia Twego. Kocham Cię, Boże, dla Ciebie samego (Dz. 1794). Dziękuję Ci, Boże, za wszystkie łaski, Którymi mnie nieustannie obsypujesz, Które mi świecą jak słońca blaski, A przez nie drogę pewną mi pokazujesz. Dzięki Ci, Boże, żeś mnie stworzył, Żeś mnie powołał do bytu z nicości, I swe Boskie piętna w nią włożył, A czynisz to jedynie z miłości. Dzięki Ci, Boże, za chrzest święty, Który mnie wszczepił w rodzinę Bożą, Jest to dar łaski wielki i niepojęty, Który nam dusze przeobraża. Dzięki Ci, Panie, za spowiedź świętą, Za to źródło wielkiego miłosierdzia, Które jest niewyczerpane, Za tę krynicę łask niepojętą, W której dusze bieleją grzechem zmazane. Dziękuję Ci, Jezu, za świętą Komunię, W której sam siebie dajesz nam. Czuję, jak Twe Serce w mej piersi bije, Jak życie Boże rozwijasz we mnie sam. Dziękuję Ci, Duchu Święty, za bierzmowania sakrament, Który mnie pasuje na rycerza Twego I daje duszy moc na każdy moment, I strzeże mnie od złego. Dziękuję Ci, Boże, za łaskę powołania Do wyłącznej służby Twojej. Dając mi możność wyłącznego Ciebie kochania - Wielki to zaszczyt dla duszy mojej. Dziękuję Ci, Panie, za śluby wieczyste, Za ten związek czystej miłości, Żeś raczył złączyć z moim swe Serce czyste, I zjednoczyłeś me serce ze swoim związkiem nieskazitelności. Dziękuję Ci, Panie, za sakrament namaszczenia, Który mnie umacniać będzie w ostatniej chwili Do walki i pomoże do zbawienia, I da siły duszy, byśmy się wiecznie weselili. Dzięki Ci, Boże, za wszystkie natchnienia, Którymi dobroć Twoja mnie obsypuje, Za te wewnętrzne duszy oświecenia, Co się wypowiedzieć nie da, lecz serce to czuje. Dzięki Ci, Trójco Święta, za ten ogrom łask, Którymi mnie nieustannie obsypywałeś przez życie całe, Wdzięczność ma spotęguje się, kiedy zawita wieczny brzask, Kiedy po raz pierwszy zanucę na Twoją chwałę (Dz. 1286). O mój Panie, rozpamiętując wszystkie dobrodziejstwa przy Najświętszym Sercu Twoim, odczułam potrzebę szczególnej wdzięczności za tyle łask i dobrodziejstw Bożych. Pragnę się pogrążyć w dziękczynieniu przed majestatem Bożym, przez siedem dni i siedem nocy trwać w modlitwie dziękczynnej; chociaż na zewnątrz spełniać będę wszystkie obowiązki swoje, jednak duch mój ustawicznie będzie przed Panem i wszystkie ćwiczenia będą przesiąknięte duchem dziękczynnym. Wieczorem - pół godziny, klęcząc, sam na sam z Panem we własnej celi; [w] nocy - ilekroć się obudzę, tyle razy pogrążę się w modlitwie dziękczynnej. W ten sposób chcę choć w cząstce wynagrodzić za wielkość dobrodziejstw Bożych (Dz. 1367). O Jezu, widzę tyle piękna wokoło rozsianego, za które nieustannie składam Ci dziękczynienie; ale spostrzegam, że niektóre dusze są jak kamienie, zawsze zimne i nieczułe. Nawet cuda ich niewiele wzruszają, mają wzrok spuszczony na stopy swoje i tak nic nie widzą prócz siebie. Otoczyłeś mnie w życiu swą opieką czułą i serdeczną, więcej niżeli pojąć mogę, bo dopiero zrozumiem Twą dobroć w całej pełni, jak spadną zasłony. Pragnę, aby życie moje całe było jednym dziękczynieniem dla Ciebie, Boże (Dz. 1284-1285). Już z góry dziękuję Ci, o Panie, za wszystko, co mi ześle Twoja dobroć. Dziękuję Ci za kielich cierpień, z którego codziennie pić będę. Nie zmniejszaj goryczy jego, o Panie, ale wzmocnij usta moje, abym pijąc gorycz, umiała być uśmiechnięta z miłości ku Tobie, Mistrzu mój. Dziękuję Ci za wszystkie pociechy i łaski, których wyliczyć nie jestem zdolna, które spływają codziennie na mnie, jak rosa poranna, cichutko, niepostrzeżenie, że ich żadne oko stworzeń ciekawych nie dostrzega - o których wiesz tylko Ty i ja, Panie. Za to wszystko już dziś dzięki Ci składam, bo może w chwili, w której mi podasz kielich, serce moje na dziękczynienie nie będzie zdolne. Otóż dziś z miłującą wolą poddaję się zupełnie świętej woli Twojej, o Panie, i najmędrszym wyrokom Twoim, które są zawsze dla mnie najmiłościwsze i pełne miłosierdzia, choć ich nieraz nie rozumiem ani przeniknąć nie mogę. Mistrzu mój, oto oddaję Ci całkowicie ster mej duszy, prowadź ją sam według swych Boskich upodobań. Zamykam się w litościwym Sercu Twoim, które jest morzem niezgłębionego miłosierdzia (Dz. 1449-1450). O Boże, jakżeś dobry, jak wielkie jest miłosierdzie Twoje, nawiedzasz mnie tak wielkimi łaskami - mnie, proch najnędzniejszy, jakim jestem. Padając na twarz u stóp Twoich, o Panie, wyznaję w szczerości serca, że niczym sobie nie zasłużyłam choćby na najmniejszą łaskę Twoją, a że mi się tak hojnie udzielasz, jest to niepojęta dobroć Twoja, dlatego serce moje, im większych doznaje łask - pogrąża się w głębszej pokorze (Dz. 1661). O Jezu, Boże wiekuisty, dziękuję Ci za niezliczone łaski i dobrodziejstwa Twoje. Niech każde uderzenie serca mojego będzie nowym hymnem dziękczynienia ku Tobie, Boże. Każda kropla krwi mojej niech krąży dla Ciebie, Panie; dusza moja - to jeden hymn uwielbienia miłosierdzia Twego. Kocham Cię, Boże, dla Ciebie samego (Dz. 1794). opr. aw/aw Dziś Niedziela Słowa Bożego. To dobry moment, by sięgnąć po Pismo Święte. Sama Biblia zachęca: do lektury słowami z Ewangelii: „Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego” (Łk 11,28b) Jak zorganizować sobie spotkanie ze Słowem? Oto inspiracja na bazie propozycji przygotowanej przez o. prof. Waldemara Linke, biblistę z zakonu pasjonistów i opracowanej przez Bractwo Słowa Bożego. Przygotowanie spotkania z Pismem Świętym Przed spotkaniem przygotuj Pismo Święte – to, z którego najczęściej korzystasz, albo po prostu to, które masz pod ręką (może też być w wersji cyfrowej). Poza Biblią przygotuj notes i coś do pisania. Swoje spotkanie ze słowem zacznij od modlitwy – może to być na przykład „Ojcze nasz”. Poniższy tekst pomoże Ci uświadomić sobie, czym jest Pismo Święte: Pismo Święte jest darem Boga danym tak poszczególnym osobom, jak i całej wspólnocie wierzących, jak i całej ludzkości. Jest to bardzo osobisty i czuły list kochającego Boga do tych, których zaprosił On do wspólnoty ze sobą w doczesności i w wieczności. Ten dar przyjmujemy, gdy w słowach Pisma Świętego szukamy Jego głosu oraz gdy tymi słowami zwracamy się do Boga, by wielbić Go, błagać i głosić jego chwałę w taki sposób, jakiego On sam chce nas nauczyć. Modlić się z Pismem Świętym i jego słowami możemy w liturgii świętej (Msza Święta, obrzędy innych sakramentów i liturgia godzin), na spotkaniach, podczas których zbieramy się w imię Chrystusa oraz w zaciszu izdebki swego serca i domu. Każda z tych form ma swą specyfikę, żadna nie wyklucza pozostałych, a wręcz przeciwnie – wspiera je i czyni bardziej skutecznymi. By owocniej korzystać z obficie zastawionego stołu słowa Bożego w liturgii, musimy zdobyć się na wytrwały wysiłek studiowania i medytowania Bożych pism. Aby osobiste studium i medytacja były owocniejszymi, warto korzystać z form wspólnotowych, by uczyć się od innych, dzielić się własnymi doświadczeniami i wiedzą, zachęcać się wzajemnie do wytrwałości. Niech ten duch nam towarzyszy w czasie tego spotkania, a Duch Święty wypełnia nasze serca miłością Bożą. Odczytanie fragmentu z Pisma Świętego Oto fragment Pisma Świętego, który Bractwo Słowa Bożego proponuje do dzisiejszej medytacji. To część jedenastego rozdziału Ewangelii według św. Łukasza. Jeśli możesz, przeczytaj je na głos, powoli i bez pośpiechu. Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je». A gdy tłumy się gromadziły, zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. Nikt nie zapala światła i nie stawia go w ukryciu ani pod korcem, lecz na świeczniku, aby jego blask widzieli ci, którzy wchodzą. Światłem ciała jest twoje oko. Jeśli twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli jest chore, ciało twoje będzie również w ciemności. Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. Jeśli zatem całe twoje ciało będzie w świetle, nie mając w sobie nic ciemnego, całe będzie w świetle, jak gdyby światło oświecało cię swym blaskiem». (Łk 11, 27-36) Wyjaśnienie przeczytanego fragmentu Przeczytany fragment zaczyna się błogosławieństwem, które podkreśla wyjątkowość Jezusa Chrystusa. Zwieńczeniem tego fragmentu jest stwierdzenie, że każdy uczeń Jezusa ma w sobie Boże światło i jest zobowiązany do jego podtrzymywania, aby nie stało się ciemnością. Jest to sekwencja dwóch epizodów stosunkowo słabo między sobą powiązanych. Pierwszy z nich to wymiana zdań między anonimową kobietą z tłumu a Jezusem, drugi to dłuższa wypowiedź Jezusa skierowana do zbierających się przy Nim tłumów. W tym drugim epizodzie i w wypowiedzi Jezusa wyróżnić można część pierwszą, opartą na nawiązaniach do Starego Testamentu, oraz drugą złożoną z szeregu obrazów związanych ze światłem. W początkowym dialogu główną postacią był Jezus. W pierwszej części mowy Jezusa przywołane postacie zestawiane są z Nim, by podkreślić, że On jest większy niż prorok Jonasz czy mądry król Salomon. Także światło z drugiej części mowy jest Jego nauczanie, które staje się duchowym okiem człowieka. Cały przywołany tekst jest więc chrystocentryczny, choć cecha ta realizuje się na różne sposoby w jego poszczególnych częściach. Kobieta z tłumu kieruje do Jezusa słowa błogosławieństwa, które bywają konfrontowane z posądzeniami, iż Jego działania mają swe źródła w mocy nieczystej. Ich adresatką jest Matka Jezusa przedstawiona przy pomocy figury retorycznej zwanej synekdochą, a więc w ten sposób, że część zastępuje i oznacza całość. Łono i piersi – części kobiecego ciała kojarzące się z macierzyństwem – oznaczają osobę jego Rodzicielki. Nie mają one odpowiednika w innych Ewangeliach, natomiast występujący tylko u Ewangelii Łukasza poetycki tekst włożony w usta Maryi przedstawia ją jako samoświadomą tego błogosławieństwa. Użyta w obydwu tych miejscach terminologia wskazuje, że chodzi o stan związany z właściwym, miłym Bogu sposobem postępowania osoby nazwanej błogosławioną, ponieważ mowa tu o makaryzmie czyli formule, w której uznaje się jakiś rodzaj postępowania za zasługujący na nagrodę eschatologiczną. Jako stan szczęścia spełniający się w wieczności, ale zdobywany poprzez dobre i mądre wybory moralne, jest on przedmiotem nauczania biblijnych proroków i mędrców. Makaryzm różni się od liturgicznej formuły błogosławieństwa (eulogia) będącej arbitralnym darem Boga udzielanym często za pośrednictwem instytucji religijnych lub w rodzinie. Na błogosławieństwo (makaryzm) Jezus odpowiada podobną formułą. O ile jednak kobieta z tłumu mówi w liczbie pojedynczej, On używa liczby mnogiej. A więc droga opisana jego słowami jest dostępna dla wielu, podczas gdy biologiczne macierzyństwo jest kwestią bardzo indywidualną: Jezus mógł mieć tylko jedną Matkę, a wielu może słuchać słowa Bożego i je zachowywać. Tak więc komplementarnie rozumiane postawy wobec słowa są drogą do zbawienia dostępną dla wszystkich, którzy chcą nią pójść. Fragment ten mówi o słowie Bożym, podobnie jak Łk 8,21, choć tu brak makaryzmu. Jest to element opowiadania o przyjściu do Jezusa Jego Matki i braci. O ile w tym wspólnym trzem Ewangeliom zwanym synoptycznymi fragmencie wyczuwalna jest konfrontacja między krewnymi Jezusa a Jego uczniami, to w Łk 11,27-28 nie ma tego napięcia. W wypowiedzi Jezusa pojawia się natomiast element konfrontacji między słuchającymi Jezusa (mniejszość) a ogółem „pokolenia” – współczesnych Mu, którzy nie słuchają Go i Mu nie wierzą. Przestrogą dla nich są postawy mieszkańców Niniwy, których prorok Jonasz wzywał do nawrócenia i królowej Saby. Warto zwrócić na słowa przypisane tej ostatniej postaci: „Szczęśliwe (w przekładzie greckim makariai) twoje żony, szczęśliwi (w przekładzie greckim makarioi) twoi słudzy! Oni stale znajdują się przed twoim obliczem i wsłuchują się w twoją mądrość!” (1 Krl 10,8). Zawiera ona bowiem makaryzm odnoszący się do osób na stałe przebywających przy Salomonie i mogących uczyć się od niego mądrości. Można więc widzieć w nawiązaniu do postaci królowej Saby wzorzec dla makaryzmów z Łk 11,27-28). Jezus jest w ten sposób przedstawiony jako Ten, który głosi słowa Boga. Bycie z Nim jest błogosławieństwem nieskończenie większym, niż przebywanie w bliskości Salomona, który był mądry, ale zbłądził co do kwestii pobożności i wiary w Boga Jedynego. W Łk 11,33-36 światło powraca w różnych obrazach. Ma ono stać wysoko, na odpowiednim miejscu umożliwiającym jego rozprzestrzenianie się. Światło to może stać się ciemnością, a więc wymaga stałego wysiłku, by zachowało swoją naturę i funkcję. Człowiek może w każdej chwili pogrążyć się w duchowym mroku, gdy jego oko przestanie być źródłem światła. To światło musi ogarniać całego człowieka i potrzebny jest wysiłek, którego celem jest ta integralność. Słuchanie i wypełnianie słowa Bożego są więc światłem dla duszy, za którym podążamy do zbawienia: na spotkanie z Bogiem. Ogarnia ono całą osobę i całe życie, jeśli spełniamy warunki Jezusowego błogosławieństwa: słuchamy słowa Bożego i wypełniamy je. Własne rozważanie przeczytanego fragmentu To czas, by jeszcze raz, uważnie i po cichu przeczytać podany fragment Ewangelii. Przy lekturze rób notatki: zapisuj to, co cię zaintrygowało, skojarzenia albo refleksje, które przyszły ci do głowy, słowa uwielbienia, do których zainspirował cię ten fragment Pisma Świętego. Nie spiesz się, spróbuj przemyśleć te wersety, które najbardziej cię poruszyły. Co mogą oznaczać dla twojego życia? Gdy skończysz medytację, przeczytaj po cichu kolejny, poniższy fragment Pisma Świętego (wersety z Księgi Powtórzonego Prawa): Gdy usłyszeliście głos spośród ciemności, a góra ogniem płonęła - zbliżyli się do mnie wszyscy wodzowie pokoleń i starsi, i rzekli: «Oto Pan, Bóg nasz, okazał nam swoją chwałę i wielkość. Głos Jego słyszeliśmy spośród ognia. Dziś widzieliśmy, że Bóg może przemówić do człowieka, a on pozostanie żywy. Czemu teraz mamy umrzeć? Ten bowiem ogromny ogień nas pochłonie. Jeśli jeszcze nadal będziemy słuchać głosu Pana, Boga naszego, pomrzemy. Któż ze wszystkich, którzy by usłyszeli głos Boga Żywego, przemawiającego spośród ognia, jak my, pozostanie przy życiu? Zbliż się ty i słuchaj tego wszystkiego, co mówi Pan, Bóg nasz. Mów ty do nas wszystko, co powie do ciebie Pan, Bóg nasz, a my usłuchamy i wykonamy to». Pan usłyszał wasze głośne słowa, gdy mówiliście do mnie. I rzekł mi Pan: «Usłyszałem głośne słowa tego ludu, które wypowiedzieli do ciebie. Słuszne jest wszystko to, co ci powiedzieli. Oby zawsze mieli w sercu tę samą bojaźń przede Mną i wykonywali zawsze wszystkie moje przykazania po wszystkie dni, aby się dobrze powodziło im i synom ich na wieki. Idź i powiedz im: Wróćcie do swoich namiotów! A ty zostań tutaj ze Mną. Ja ci powiem wszystkie moje polecenia, prawa i nakazy, jakich masz im nauczyć, aby je pełnili w ziemi, którą Ja im daję na własność». Przeto starajcie się wypełniać wszystko, co wam nakazał Pan, Bóg wasz: Nie odstępujcie od tego ani na prawo, ani na lewo. Idźcie dokładnie drogą wyznaczoną wam przez Pana, Boga waszego, byście mogli żyć, by dobrze wam się wiodło i byście długo przebywali w ziemi, którą macie posiąść. (Pwt 5,23-33) Zastanów się nad tym fragmentem. Co cię w nim zdziwiło, zaskoczyło, zaintrygowało? Co pobudziło do refleksji? Czy masz jakieś skojarzenia? Zanotuj je. Następnie z przeczytanego fragmentu wybierz ten werset, który uważasz za najbardziej odnoszący się do ciebie. Dlaczego właśnie ten? Zanotuj dla siebie uzasadnienie, odnoszące się do twojego życia. Zakończenie medytacji Słowa Bożego Na koniec pomódl się: może to być modlitwa spontaniczna, w której podziękujesz Bogu za czas medytacji i odkrycia, które się podczas niej dokonały. Możesz też pomodlić się następującą modlitwą: Boże mój, przez Kościół Katolicki przekazałeś dzieciom Twoim Pismo Święte dla ćwiczenia umysłu i pociechy serca. Daj nam, prosimy, abyśmy na chwałę świętego imienia Twego, dla uświęcenia serc naszych, zbawienia dusz i chluby Kościoła Świętego, zagłębiali się co dzień w święte skarby Pisma Bożego z miłością i uwagą, nabożeństwem, pokorą i wytrwałością. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen. Zadania na kolejne dni po spotkaniu Wracaj do przeczytanego fragmentu Ewangelii w ciągu następnych kilku dni. Co jeszcze przychodzi ci do głowy? Czy odkrywasz coś nowego? Czy Pismo Święte zachęca cię do jakiegoś konkretnego działania? Jeśli chcesz, notuj to, co jeszcze znajdziesz w tym fragmencie. Możesz też poszukać innych fragmentów Pisma, które mówią o czytaniu Słowa Bożego. Źródło: Bractwo Słowa Bożego, materiały na Niedzielę Słowa Bożego 2022 / oprac. mł Zobacz także: Trudno Ci czytać Biblię? Oto 18 prostych rozwiązań

modlitwa w której podziękujesz za zbawienie