Rany pomiędzy opuszkami na kocich łapach. U kotki wysterylizowanej pojawiają sie rany chyba bolące na łapkach pomiędzy opuszkami. Przemywane goją się ok. 2 tygodni, ale najpierw pojawily sie na tylnych łapkach, teraz na przednich. Towarzyszą im twarde zgrubienia, a zmiany te są tylko na łapach.
Freddy z Wielkiej Brytanii. Najwyższy pies na kuli ziemskiej w 2016 roku to Freddy z Wielkiej Brytanii, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Jego wysokość w kłębie wynosiła 104 cm. Gdy stanął na tylnych łapach to mierzył ponad 200 cm. Kiedy przyszedł na świat był najsłabszym i najmniejszym osobnikiem w miocie.
Natomiast kiedy idę z nim na smyczy, zmienia się nie do poznania. Wstępuje w niego istny demon. – Co takiego robi? – Szaleje na sam widok innego psa! Spina się, ziaje, szczeka jak zwariowany, ciągnie, szarpie, staje na tylnych łapach. Kiedy drugi pies nas minie, mój czasem szarpie ze złości zębami smycz lub próbuje gryźć mnie.
Co powoduje nagłe osłabienie tylnych nóg u psów? Mielopatia zwyrodnieniowa początkowo dotyczy tylnych nóg i powoduje osłabienie i utratę mięśni oraz brak koordynacji. Powodują one oszałamiający efekt, który może wydawać się zapaleniem stawów. Pies może ciągnąć jedną lub obie tylne łapy podczas chodzenia.
Pies ciągle się drapie i gryzie łapy – dlaczego? Ponieważ odczuwa silne swędzenie. Olej CBD w dużym stopniu łagodzi to nieprzyjemne uczucie, przyspieszając jednocześnie odbudowę naruszonego pazurami naskórka. Szczególnie narażone na alergię są psy rasowe, np. owczarki niemieckie i buldogi francuskie.
Dlaczego mój pies nagle ma problemy z chodzeniem? Jeśli ma trudności z chodzeniem lub chwieje się i chwieje na nogach, to osłabienie tylnej nogi może być wynikiem zaniku mięśni, bólu lub uszkodzenia nerwów. Inne objawy, które mogą ostrzec Cię o tym stanie, to niechęć lub niezdolność do stania, kulawizna lub paraliż nóg.
4vuJ. Mam około dwuletnią suczkę Jack Russell, od ok. miesiąca zauważyłam ze przy wyjściu na spacer lub powrocie ze spaceru pies przysiada na tylnych łapach, czasami jest to jeden przysiad, czasami w takim przysiadzie pies idzie i znosi go w bok. W domu nie ma takich ,,ataków". Nie wiem czy to ma związek ale czesto sie sie otrzepuje, czasami jest to energiczne i nic się nie dzieje a czasami jest jakby spowolnione i wtedy też te tyle łapy obniża. Raz miałam wrażenie jakby pies miał sie przewrócić. Pies ma problem z lewym uchem, muszę je czyścić i robię to płynem od weterynarza otiflush ear solution. Podejrzewam u niej alergie pokarmowe co powiazalam z uchem, drapaniem sie i czasami wygrywaniem sierści na łapkach, co zdarzyło się ze trzy razy, pies mial tez tez jakis czas temu zapalenie żołądka. Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu co może dolegać psu. Mam filmik na którym widac jak przysiada i znosi ją w bok ale mam problem z jego załączeniem Cytat Inicjator dyskusji Opublikowany : 10/02/2020 15:08 Dzień dobry. Zaczynając od najpoważniejszego problemu, czyli przysiadania – rozumiem, że nie jest to pocieranie odbytem po podłożu? Świąd i ocieranie, które wygląda podobnie do opisywanej przez Panią sytuacji, może świadczyć o zatkanych gruczołach okołoodbytowych. Jeśli to jest przyczyną, warto udać się do lekarza i poprosić o ich opróżnienie. Warto zmienić też dietę pupilki – twardy i dobrze uformowany stolec, który przeciska się przez odbyt powoduje samoistne opróżnianie gruczołów, przytykają się najczęściej wtedy, gdy kał jest zbyt luźny i nie uciska odbytnicy w prawidłowy sposób. Problemy z gruczołami okołoodbytowymi często zdarzają się u psów, które cierpią z powodu alergii . Warto zatem ustalić, co jest jej przyczyną i wyeliminować ten składnik z diety. Najprostszą metodą identyfikacji alergenów jest przejście na dietę hipoalergiczną, wyeliminowanie wszystkich przekąsek oraz jedzenia innego niż dozwolona karma. Jeśli chodzi o ucho, przedłużające się infekcje powinny być dokładnie zdiagnozowane. Na niewielkie zabrudzenia faktycznie może pomóc płyn do czyszczenia, jednak warto upewnić się, że zapalenie nie jest powikłane przez drożdżaki ani bakterie – a w takim przypadku należy wdrożyć dodatkowe leczenie. Pozdrawiam, Katarzyna Hołownia-Olszak, lekarz weterynarii. OdpowiedźCytat Opublikowany : 12/02/2020 20:52
zapytał(a) o 14:47 Od czego pies może dostać paraliżu tylnych łap? Nie wiem co się stało. Po prostu od wczoraj mój pies tak jakby 'kuleje' na tylne dwie łapy i sie rozjeżdża i tak wolno chodzi, ale nie ma tych łap pokaleczonych ani spuchniętych. Niedawno zauważyłam, ze tak dziwnie śpi że tylne łapy podciąga sobie wysoko i kładzie na nich głowę. Moja ciotka jak miała psa to zaczął jej kiedyś też tak robić a potem miał paraliż tylnych łap. Jej pies żył 10 lat a potem go uśpili, bo nie chcieli go męczyć. No, a mój pies ma dopiero 4 lata ! Nie chce żeby zdechł ! ;< Niedługo pójdę z nim do weterynarza. Jbc mój pies jest mieszańcem psa pasterskiego i jakiegoś wyżła (prawdopodobnie górskiego czy jakoś tak), waży chyba 40kg, jest dość duży. Ma niewładną już jedną przednią łapę, bo kiedyś wpadł pod auto, więc jeżeli bd miał paraliż tych tylnych łap to on wgl już może i nawet 5 lat nie dożyje, bo nie bd nawet potrafił wstawać i chodzić ! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Beardedo odpowiedział(a) o 15:25: albo od zimna albo ma dysplazje bo psy wiekszych ras sa podatne na dysplazje stawow zycze ci zeby piesek sie wyleczyl Odpowiedzi szkoda mi tego pszakaprad Od zimna. Mój miał to samo, ale chodziłem z nim na zastrzyki i mu przeszło. Musi mieć pullover zakładany na spacery i to powinno mu przejść po jakimś czasie. Najlepiej jednak idź z nim do weterynarza AnnaOcho odpowiedział(a) o 15:01 Jeśli Twój pies złapał kiedyś kleszcza, to mogą być pokleszczowe powikłania. Mógł także mieć uraz kręgosłupa (nawet podczas dynamicznej zabawy), w postaci przemieszczenia dysku lub inny uraz w odcinku lędźwiowym. Weterynarz konieczny! Nie martw się ! Ja mam pekińczyka miniaturkę, pewnego dnia wieczorem przestała chodzić mama wzięła ją na dwór bo myślała że to może niestrawność bo jadła kości. NIE WOLNO DAWAĆ PSOM KOŚCI! Ale nie zrobiła kupy. Było już dość późno położyliśmy się spać. Ona też . Rano było coraz gorzej nie wstała na tylne do weterynarza to stwierdziła niestrawność . Dała zastrzyk przeciwbólowy nic nie powiedziała i wzięła 50 złotych. Było super .Do czasu na drugi dzień to strasznie bo widziałam jak ona się męczy a na dodatek była taka sztywna przy pojechała do weta . Po badaniu RTG okazało się że to dyskopatia ( zwyrodnienie kręgosłupa ) w moim przypadku piersiowo-lędźwiowego . Dostała (chyba) 4 zastrzyki mające działać do 2 tygodni. Po tygodniu nie4 było rezultatu ale odzyskała radość życia . Zadzwoniłyśmy do pani weterynarz która doradziła nam kilka sposobów rehabilitacji . 1. Nalej wody do wanny na wysokości łap psa, być może będzie bał się wody i zacznie się ratować ruszając nogami ; 2. Weź ręcznik zwiń w rulon i podłóż psu pod brzuch jak najbliżej tylnych łap podnoś ręcznik tak aby pies stał na tylnych łapach i lekko popychaj go aby się tym momencie minął już miesiąc moja Pusia jeszcze lekko zamiata tyłkiem ale zażywa witaminę B12 (chyba) i jakieś leki na podbudowę mięśni (najlepszy byłby Nivalin czy jakoś tak ale niestety wycofali jego sprzedaż ).Jestem z Rzeszowa i chodzę do weterynarza Pani Magdalena Moskwa - Michno POLECAM . Uważasz, że ktoś się myli? lub
Przyczyny, dla których nasz pies zatacza się podczas chodzenia, mogą mieć różne przyczyny iz tego powodu pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, to zabrać go do weterynarza, kto jest osobą, która może dać nam dokładną diagnozę. Bez wątpienia, widząc, jak nasz pies próbuje chodzić jej ciało kręci się w niekontrolowany sposób, jest powodem do niepokoju, więc przejdźmy do natychmiastowego rozwiązania tego problemu, ponieważ wraz z upływem czasu i bez odpowiedniej opieki medycznej bardziej narażamy zdrowie zwierzęcia. Wskaźnik1 Najczęstsze przyczyny zataczania się u Możliwe Obecność Zespół dysfunkcji Trudność w rozpoznaniu Zapalenie kości i Zespół Zespół Wobblera2 Co zrobić, jeśli mój pies chwieje się podczas chodzenia? Badanie Testy medyczne3 Leczenie Najczęstsze przyczyny zataczania się u psów Kiedy takie zachowanie nie jest typowe dla Twojego zwierzaka, musisz być czujny, aby odkryć, co może je powodować. Możliwe zatrucie Psy są wrażliwymi i delikatnymi zwierzętami, dlatego niektóre rasy są bardziej niż inne będą prezentować objawy zatrucia to samo, jeśli mieli krótki kontakt lub jeśli połknęli toksyczny produkt. Oczywistymi objawami są: oszołomienie, nadmierne wydzielanie śliny, wędrówka z jednej strony na drugą niespójna i słaba kontrola, biegunka, wymioty, powtarzające się mimowolne ruchy oraz jednostajne i powtarzające się ruchy oczu. Innym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę podczas diagnozowania objawów psa, jest wiek i czy oznaki patologii pojawiły się z dnia na dzień lub jeśli było to stopniowo. Należy to zauważyć Twój pies może się odurzyć na wiele sposobów oraz wiele produktów, które zawierają substancje szkodliwe dla zwierzęcia, tak że w każdym przypadku objawy i leczenie zależą od substancji, rodzaju kontaktu i czasu narażenia na nią. Jako właściciele musimy zwracać uwagę na karmę, którą pies może spożywać bez ryzyka chorobyO: Wielu z nas ma błędne przekonanie, że jeśli jest odpowiednia dla ludzi, to jest również odpowiednia dla zwierząt domowych, ale prawda jest taka, że istnieją pokarmy, takie jak czekolada, które są wysoce szkodliwe dla zwierząt; To samo dzieje się z lekami, więc unikaj podawania ich swojemu zwierzakowi bez uprzedniej konsultacji lekarskiej i nigdy nie dawaj mu do spożycia tych, które są przeznaczone do spożycia przez ludzi. Ważne, jeśli wiemy, jaką substancją został zatruty, musimy zabrać go na konsultację weterynaryjną lepsza diagnostyka i leczenie. Obecność przepuklin Tak obecność przepukliny dysku Może to powodować trudności w chodzeniu i stanie na tylnych łapach psa, co będzie zależało od tego, gdzie w kręgosłupie znajduje się przepuklina. Przepukliny może być spowodowany ciężkim urazemKonsekwencje upadku lub przejechania mogą objawiać się natychmiast lub stopniowo w tym samym czasie. Leczenie zależy od liczby zajętych kręgów i dokładnej lokalizacji przepukliny. Nazywa się inną patologią, która wpływa na rdzeń kręgowy psa kręgozmyk szyjny, która polega na uciskaniu tego powodującym drżenie podczas chodzenia i całkowitym braku koordynacji tylnych nóg. miastenia Składa się z niedobór receptorów na zakończeniach nerwowych co powoduje osłabienie mięśni ciała zwierzęcia, w konsekwencji jego chód będzie chwiejny i bardzo słaba kontrola tylnych nóg. Weterynarz zaleci ocenę neurologiczną w celu prawidłowej diagnozy i późniejszego leczenia. Zespół dysfunkcji poznawczych Wraz z wiekiem pojawiają się związane z nim patologie; więc jeśli twój pies ma 10 lat lub więcej, jest to pies starszy lub na drodze do bycia takim, a wraz z nim pojawia się zataczanie się podczas chodzenia, co jest typowe dla tego zespołu, który również postępuje, będąc w stanie zidentyfikować go w następujących objawach: Pies będzie nieobliczalny, będzie dużo spać w ciągu dnia a rzadziej w nocy będzie niespokojny, będzie chodził w kółko, będzie miał drżenie, jego ciało stanie się sztywne. Trudność w rozpoznaniu właścicieli Zachowania nieznane do tej pory u zwierzęcia, np wypróżnianie się w domu lub w miejscach, w których wcześniej tego nie robiłeś, każ mu połykać lub żuć, nie mając nic w ustach. Jednak Zaleca się zabranie psa do weterynarza w celu wykluczenia jakiejkolwiek innej patologii, której objawy mogą być takie same lub bardzo podobne. Zapalenie kości i stawów Choroba zwyrodnieniowa stawów, jak również zapalenie stawów, może powodować u psów problemy z chodzeniem. I jest to coś, czego nie da się uniknąć, ponieważ „przychodzi z wiekiem”. Prawdą jest, że istnieją rasy psów, które są bardziej podatne na tę chorobę niż inne. Nie ma też lekarstwa, więc możesz tylko spróbować poprawić ich jakość życia i zmniejsz problemy i bóle, które masz. Ale z biegiem czasu chodzenie może być coraz trudniejsze, a nogi mogą stać się opuchnięte i bolesne. Cukrzyca Wierz lub nie, ale pies z cukrzycą może się chwiać podczas chodzenia. I czy cukrzyca może wpływać na sposób chodzenia. W rzeczywistości niektóre rasy psów są podatne na tę chorobę i rozwijają się chybotanie (lub nawet stają się niezdarne), co jest związane z tą chorobą. Mówimy na przykład o owczarkach niemieckich, golden retriever czy o sznaucer. Z tego powodu to jest to zaleca się dbanie o dietę aby uniknąć podawania mu czegokolwiek, co zawiera cukry. Zespół przedsionkowy El zespół przedsionkowy Charakteryzuje się dziwnym zachowaniem psa. I to jest to, że to podpiera głowę na przedmiocie lub ustawia ją w pochylonej pozycji, oprócz poczucia dezorientacji, kołysanie tułowiem i głową, chodzenie w kółko, zez ... Oczywiście nie jest to problem, który wpływa tylko na Twój ruch podczas chodzenia. Ale wpływa to również na jakość ich życia i może być spowodowane problemami z uszami (infekcjami), nowotworami, chorobami, niedoczynnością tarczycy, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych ... Kontuzje Innym powodem, dla którego Twój pies cierpi na zataczanie się podczas chodzenia, może być kontuzja. Mianowicie, mówimy o nim, który miał ranę na nogach (z przodu lub z tyłu), przez co tracisz równowagę. Lub z powodu wewnętrznego urazu, który powoduje, że nie koordynuje prawidłowo. Ataksja Ataksja jest znana jako efekt uboczny, który pojawia się, gdy pies cierpi na chorobę, zatrucie lub uraz i jest związany z zaburzeniem neurologicznym. Innymi słowy, mówimy o nieskoordynowanym spacerze, oprócz pochylenia głowy w kierunku ziemi, drżenie, a nawet konwulsje, problemy z oddychaniem, krwawienie, omdlenia ... W przypadku tej choroby istnieje lekarstwo i można ją wyleczyć bez pozostawiania następstw, ale ważne jest, aby działać szybko, aby zwierzę nie cierpiało. Zespół Wobblera Jest również znany jako kręgozmyk szyjny macicy i Oprócz silnego bólu pies chodzi w sposób „rozłączony”, to znaczy, jakby nie mógł koordynować swojego ciała, a kończyny miednicy i klatki piersiowej będą poruszać się w niezrównoważony sposób. Mówimy o chorobie neurologicznej, która w wyniku ucisku dotyczy głównie przewodu szyjnego. Jeśli twój pies na to cierpi, powinieneś wiedzieć, że jednym z najskuteczniejszych rozwiązań jest chirurgia, ponieważ ma duży procent sukcesu. Można jednak również stosować inne leki (leki przeciwzapalne i przeciwbólowe). Co zrobić, jeśli mój pies chwieje się podczas chodzenia? Jeśli w jakimkolwiek momencie zauważysz, że Twój pies zatacza się, na początku możesz nie zwracać na niego uwagi i myślisz, że dzieje się tak, ponieważ kończyna zasnęła, ponieważ się potknęła ... Ale jeśli to zachowanie będzie się powtarzać, Najlepsze, co możesz zrobić, to zadzwonić do weterynarza. Z większą pilnością powinieneś to zrobić, jeśli zauważysz inne rodzaje problemów, takie jak wymioty, niemożność wstania w przypadku upadku, zawroty głowy, problemy ze wzrokiem… Dzięki temu możesz uratować mu życie. Gdy zabierzesz go do weterynarza i po usłyszeniu, co się stało i zdecydowałeś się udać do specjalisty, przejdzie on do przeglądu stanu zwierzęcia i przeprowadzi testy. W rzeczywistości najczęstsze są następujące: Badanie lekarskie Pierwszą rzeczą, jaką zrobi twój weterynarz, jest próba zmuszenia psa do spaceru. Jeśli może to zrobić, będzie chciał na własne oczy zobaczyć problem, który dla tego, który cię do niego przyprowadził. W ten sposób będziesz w stanie ustalić diagnozę, którą później będziesz musiał odrzucić za pomocą przeprowadzonych testów. Ponieważ tak, będziesz potrzebować testów, które potwierdzą hipotezę, którą uważasz za najbardziej poprawną (lub wyprowadzą cię z błędu i będziesz musiał pomyśleć o innej przyczynie, dla której ten problem się pojawia). Analityczne Pierwszym z testów, które wykonasz, będzie badanie krwi. Dzięki niemu możesz dowiedzieć się, czy wartości psa są normalne, czy występuje infekcja, narząd, który nie działa dobrze lub jakikolwiek inny problem, który może zareagować na objawy, które ma. Badanie krwi może to zająć od kilku do 48 godzinwięc musisz uzbroić się w cierpliwość. Jeśli Twój pies jest bardzo chory, możliwe jest, że weterynarz poda mu linię IV i zostawi go w klinice, aby monitorował jego stan, dopóki ma taki wynik. Ale możesz też przyspieszyć i w tym czasie wykonać inne testy medyczne. Testy medyczne W tym przypadku odnosimy się na przykład do Zdjęcia rentgenowskie, ultradźwięki, rezonans magnetycznyitp. Wszystkie z nich pomogą ekspertowi określić problem, jaki może mieć Twój pies i udzielić możliwie najdokładniejszej diagnozy. Czasami nie jest konieczne poddawanie go wszystkim testom, ale innym razem tak będzie najlepiej. W każdym razie weterynarz poinformuje Cię o krokach, które podejmie, aby naprawdę dowiedzieć się, co dzieje się z Twoim zwierzakiem. Leczenie Kiedy weterynarz przestudiuje przypadek twojego psa, prawdopodobnie ma diagnozę, która uzasadnia problem zataczania się u psa. Dlatego przystąp do leczenia, które można zastosować leki, zabiegi chirurgiczne lub inne. Nie możemy dać ci nadziei i powiedzieć, że wszystkie chybotanie psów mają rozwiązanie, ponieważ są takie, szczególnie neuronalne, które są nieuleczalne i zależy od zwierzęcia i właściciela, czy to trwa. Ale w zdecydowanej większości przypadków można je wyleczyć. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.
data (2014) obserwacje, objawy badanie, diagnoza leczenie uwagi Na spacerze podczas podnoszenia nogi przewraca się, nie może się utrzymać na jednej nodze (tylko lewej?). Drżenie lewej łapy. Poza tym biegnie, idzie normalnie, chętnie, jest wesoły, silny. Na spacerze przewraca się przy siusianiu, dotyczy to obu łap, nie tylko lewej. Idąc czasem go zarzuca na bok, najpierw zdawało się, że to lewa strona, ale dziś widzę, że obie. Idzie i biegnie na spacerze, nie skarży się, ale wyraźnie jest to jakiś lekki niedowład. Wczoraj kiedy wszedł na górę po schodach i kazałam mu zejść, sturlał się ze schodów... Nie ma problemów przy wstawaniu "stan ogólny dobry, przy omacywaniu odcinka lędźwiowego kręgosłupa pies przysiada, ale nie ma wyraźnych objawów bólowych. Osłabione reakcje poprawdze tylnych nóg, silny opór w stawach skokowych (pies się napina), stawy kolanowe w badaniu bez reakcji bólowej. Brak problemów w oddawaniu moczu i kału. Zdjęcie rtg kręgosłupa lędźwiowego, projekcja boczna - brak objawów spondylozy i spondyloartrozy, przestrzenie m-kręgowe niezwężone. Metacam 5 mg, Catosal 10%," Brak poprawy Chwiejny chód, lekka bolesność odcinka lędźwiowego kręgosłupa, objawy ze strony syndromu końskiego ogona? Cocarboxylasum 50mg, Nivalin 5%, Rapidexon 2mg, Loxicom 1,5 ml, Borgal 24%, vit B complex 2 x 3 tabl. W stosunku do pierwszej wizyty nie ma poprawy, a raczej jest gorzej. Nawet idąc po płaskim czasem zarzuca tym tyłem jak samochód, który stracił przyczepność Konsultacja chirurgiczna dr Małkowski: Zwyrodnienie th 12-13, th 13-l1. Zalecenia rygorystyczne ograniczenie ruchu. Diprohos 1 ml, Borgal 24%; Za dwa dni zadzwonić czy jest poprawa Po podaniu diprophosu miała być wyraźna poprawa, a jest gorzej Początkowo się tylko przewracał przy siusianiu, a teraz to w ogóle ten tył mu się chwieje, łapki się plączą. Zaczynają się problemy też przy wstawaniu temp. 37,1, po wczorajszym sterydzie gorzej się czuje jeśli chodzi o aktywność ruchową, nadal zarzucanie zadem, śluzówki różowe, brzuch lekko spięty, oddaje normalnie kał i mocz, odruchy korektury w kończynach tylnych obecne ale lekko osłabione, ma apetyt". Badanie krwi podstawowe Loxicom, Sovertyl 25 mg, Borgal 24.% Wszystkie wyniki badań krwi w normie! Jest chyba osłabiony, chwieje się głównie na tych tylnych łapkach, ale ogólnie czuje się dobrze, tzn osowiały tak, ale nie ma gorączki, je chętnie, nie wygląda, żeby go coś bolało, załatwia się - mimo tych minispacerków - normalnie. Niezrozumiały brak poprawy, badanie krwi wyeliminowało kofaktor. Podano ponownie diprophos, Przy braku poprawy wskazanie do tomografii - oponiak? Diprohos 1 ml, Borgal 24%; Jakby nieznaczna, minimalna poprawa? Zalecono Cimalgex 80 mg przez 6 dni, po czym powtórzenie diprophosu. Cimalgex 80 mg przez 6 dni, Jest wyraźnie gorzej, pogorszenie następuje niezależnie od podanych leków, stopniowo, od początku choroby. Prócz wywracania się podczas podnoszenia nogi brak koordynacji przodu z tyłem, czasem idzie bokiem, jakby nie kontrolował tego co robią jego tylne łapy. Biegnie bez problemu, idąc zarzuca tyłem, przewraca się. Nie ma nietrzymania moczu ani kału, choć zaczynają się problemy z utrzymaniem równowagi przy załatwianiu się. Dobry apetyt, dobry stan ogólny Dr Małkowski zaproponował zabieg IRAP, sponsorowany przez dystrybutora. Mamy odstawić cimalgex, skoro nie ma poprawy ani oznak bólu. Czekamy na termin zabiegu IRAP Kiedy idzie, nie koordynuje tyłu, czasem tylne łapy prowadzą w bok kiedy przednie prowadzą prosto, jak w poślizgu. Kiedy biegnie jest lepiej skoordynowany. Nie wydaje się, żeby go bolało, nawet kiedy się wywraca. Wykonujemy pierwszy film, pokazujący ruch na krótkim spacerze. Stan się pogarsza, wywraca się na prostej drodze, dziwnie stawia łapy, podkurcza je, podciąga do góry. Wydaje się, że go to nie boli. Siusia na siedząco. Ma dobry apetyt. Spacery 10 min., chce chodzić. Drugi film termin IRAP przeciąga się Wobec pogarszającego się stanu zastosowano kroplówkę Solu Medrol 500 mg. Na drugi dzień po podaniu powinna być wyraźna poprawa. Solu Medrol 500 mg Zadzwonić na drugi dzień czy jest poprawa Zamiast poprawy jest wyraźne pogorszenie! Prawie w ogóle nie może chodzić, z ogromną trudnością wstaje Nivalin 5% przez 3 dni. Cimolgex Dziś jest wyraźnie lepiej, jakby cofnięcie się objawów o ok. 3 dni wstecz, jest bardziej aktywny, spacer też jakby lepszy, czyżby jutro miało być jeszcze lepiej? Niestety, poprawa była jednodniowa. Dalsze pogorszenie. Ma apetyt IRAP. Woolik bardzo trudno wybudza się z uśpienia. Uprzedzono nas, że po zabiegu może nastąpić kilkudniowe pogorszenie, ale później powinno być tylko lepiej. Ma dobry apetyt. Wyszedł z domu na zabieg na smyczy. IRAP, sponsorowany przez przedstawiciela. Pobrano 300 ml krwi, z której wytworzono 8 cm3 surowicy, którą następnie wstrzyknięto w 8 dawkach w okolicę kręgosłupa na odcinku lędźwiowym. Wyraźnie obolały po wczorajszym zabiegu. Nie pozwala się dotknąć, usiłuje gryźć kiedy chcemy go podnieść. Krótki spacer poza nasz teren okazuje się niewykonalny, pies się przewraca na prostej drodze. Bolesność po zabiegu powoli ustępuje, ale nie widać poprawy. Leży, rozgląda się, je z wielkim apetytem. Na razie jeszcze nie nasiusiał w domu. Nawet jakoś kupy robi Zamiast poprawy jest pogorszenie. Pies wyraźnie traci władzę w tylnych łapach. Jest osowiały, cały czas leży, nie chce jeść. Umawiamy się na wizytę u neurologa na poniedziałek na konsultację i ew. rezonans magnetyczny. Ma problem z utrzymaniem się na tylnych łapach. Od wczorajnie jadł i prawie nie pił, dziś rano nie siusiał, no i leżał i się nie ruszał. Ale potem zaczęliśmy chodzić po parę kroków trzymając go za taki prowizoryczny pas założony za tył, i po troszkę on załapał jak to robić (i my też). Stoi chwiejnie, chodzi z wielkim trudem. Lekarz powiedział, żeby sie starać, zeby troszkę się ruszał, ile się da. Po powrocie z lecznicy wysiusiał się, i w domu zjadł i napił się. Rano miałam takie wrażenie, jakby on odpuścił. Ale może nie jest jeszcze tak źle. Badanie neurologiczne: "W gabinecie pies o prawidłowej świadomości, porusza się podtrzymywany. Brak korektury w kończynach miedniczych, odruch skrzyżowany wyprostny. Odruchy rdzeiowe wzmożone obustronnie w kończynach miedniczych. Kończyny piersiowe bez zmian. Odruch odbytowy zachowany. Czucie skórne pojawia się w okolicy L2. Lokalizacja Th3-L3. W diagnostyce różnicowej należy brać pod uwagę w pierwszej kolejności zmiany rozrostowe na terenie rdzenia kręgowego (oponiak, ew inne), w drugiej kolejności zmiany zwyrodnieniowe - dyskopatia. Wskazana dalsza diagnostyka w postaci rezonansu magnetycznego w odcinku piersiowo-lędźwiowym i po badaniu dalsze decyzje co do postępowania" Badania krwi -morfologia prawidłowa, niedoczynność tarczycy Bardzo długo wybudza się z uśpienia, podobno jest to normalne przy niedoczynności tarczycy. Dziś nakręciliśmy trzeci film, pokazujący jak chodzi z przytrzymaniem. Zaczyna zawijać łapy przy chodzeniu Rezonans magnetyczny. Początkowe wnioski - brak widocznych zmian na zdjęciach uzasadniających istniejący stan oraz brak odpowiedzi na pytanie, co mu jest. W ciągu kilku dni będzie szczegółowy opis wyników badania. Od dwóch dni nie chce jeść, leży osowiały. Zaczął cicho szczekać przywołując nas. Nie chce leżeć na dworze, chce być blisko nas. Film pokazuje jak się porusza bez pomocy (nakręcony dla celów diagnostycznych) Zalecono leczenie niedoczynności tarczycy (ft4 pmol/l) Euthyrox 200mg 2,5 tabl 2 x dz. Po trzech tygodniach ponowić badanie. Zaczął jeść po zmianie karmy na puszkę Wyraźnie osłabiony, po każdym kroku odpoczywa (prowadzony za szelki na zadzie). Załatwia się na dworze, natychmiast po wyprowadzeniu. Po kilku dniach zrobił kupę. Wstaje niechętnie, piszcząc, jakby go coś bolało w przedniej części ciała. Jest bardzo smutny, cały czas leży bez ruchu, wydaje się, że cierpi. Znów odmawia jedzenia. Słaby, osowiały, apatyczny. Leży bez ruchu. Piszczy przy próbie podnoszenia, z wielkim trudem robi parę kroków podtrzymywany, potem długo odpoczywa. Zjadł mokrą karmę z ręki. Niezainteresowany niczym. Wieczorem: Widać, że złe samopoczucie wynikało z bólu. Tabletka przeciwbólowa pomogła. Dalej jest osowiały, leży apatyczny, ale nie sprawia wrażenia cierpiącego. Po południu trochę pochodził podtrzymywany po ogrodzie, potem siedział i patrzył na kota za ogrodzeniem. A wieczorem - zjadł kolację, wylizał miskę! Przepisano środki przeciwbólowe Cimalgex 80 mg 1 x dziennie Osowiały, ale zjadł, nie ma już wrażenia, że cierpi. Bez zmian, smutny, osowialy, chodzi z podtrzymywaniem, bardzo trudno go podnieść, je bez apetytu, ale zjada, poza tym leży bez ruchu, nie skarży się. Chyba jeszcze gorzej chodzi - jakby w ogóle nie stawiał tylnych łap, zawijają się stopy. Opis badania rezonansem magnetycznym (link) Wynik rezonansu nie daje odpowiedzi, wyklucza nowotwór lub dyskopatię. Jeszcze gorzej chodzi - film. Nie chce jeść, zupełna apatia. Przy badaniu reaguje bólem na podniesienie głowy. Bardzo zmęczony po badaniach, nie chce wstawać, nie załatwia się. W domu po zastrzyku bezwładny, dziwne odruchy wyciągania głowy do góry, zostawiamy go na noc w szpitalu Badanie usg , zdjęcia rtg kręgosłupa piersiowego, szyjnego, szerokie badania krwi. Badanie neurologiczne - podejrzenie problemu w odcinku szyjnym kręgosłupa lub w mózgu. Po podaniu tramalu bardzo silna reakcja ze strony układu nerwowego. Zostaje na noc w szpitalu podano tramal domięśniowo Tak silna reakcja na podany lek potwierdza podejrzenie poważnej choroby ośrodkowego układu nerwowego. Woolik zmarł w nocy
Dysplazja stawów biodrowych Ponieważ sama ją mam, to postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o dysplazji stawów biodrowych i całą tą wiedzę przekazać Wam. No to zaczynamy. Dysplazja stawów biodrowych- co to jest? Mogłabym napisać Wam to równie fachowym językiem, jakiego ja się naczytałam, ale potem musielibyście iść do rodziców (jak ja do swoich) i prosić o przetłumaczenie z polskiego na polski, więc po co? Napisze więc prostym jęzorkiem. Dysplazja stawów biodrowych polega na nieprawidłowym wykształceniu się główki kości udowej, lub panewki miednicy, lub obu na raz. W związku z niedopasowaniem struktur tworzących staw biodrowy dochodzi do stopniowego uszkadzania różnych elementów. Główka kości przesuwa się podczas ruchu po panewce miednicy powodując uszkodzenia jej, samej siebie, a także torebki stawowej, powodując ból i pogarszanie się choroby. Nie leczona prowadzi do dużych zwyrodnień stawów, a to powoduje, że ruch staje się dla Waszego pieska bardzo bolesnym i niemiłym doświadczeniem. Wyróżnia się 5 stopni dysplazji: A – wolne od dysplazji B – prawie normalne stawy biodrowe, wolne od dysplazji (dawniej „B” oznaczało: podejrzenie dysplazji) C – lekka dysplazja D – średnia dysplazja E – ciężka dysplazja Klasyfikacji takiej można jednak dokonać dopiero po okresie wzrostu psa i całkowitym wykształceniu się stawów. Są rasy psów mniej i bardziej na dysplazję podatne. Ja akurat jestem przedstawicielką tej bardziej podatnej. Ogólnie rzecz ujmując najbardziej narażone są psy ras dużych i olbrzymich. U średnich i małych psów występuje dosyć rzadko. Dysplazja stawów biodrowych- przyczyny. Różne źródła różnie podają, aczkolwiek najwięcej z nich (łącznie z moim ortopedą, któremu rodzice bardzo ufają) twierdzi, że dysplazja ma podłoże tylko i wyłączenie genetyczne. Sposób dziedziczenia tego genu nie jest już taki oczywisty, dlatego też ciężko będzie całą tą dysplazję kiedykolwiek wyeliminować. Chociaż nauka i ewolucja wciąż idą do przodu (jeszcze nie dawno nie chcieliście nas piesków, wpuścić do swoich jaskiń, a teraz śpimy z Wami w łóżeczkach), więc może kiedyś, ktoś mądry się z tym paskudnym genem rozprawi. Wg tej teorii środowisko, jakie otacza Waszego pieska, sposób jego karmienia i spędzania czasu (czyli na przykład: nieodpowiednio zbilansowana karma, przeciążanie stawów szczeniaka, długie bieganie po nierównym terenie) również ma wpływ na dysplazję stawów biodrowych. Może ją pogłębić, ale nigdy jej nie spowoduje u psa genetycznie wolnego od dysplazji!!! U psa genetycznie wolnego od dysplazji przeciążanie stawów może doprowadzić do różnych kontuzji, ale nigdy do dysplazji, która jest wadą budowy kości uwarunkowaną genetycznie. Dysplazja stawów biodrowych- objawy. Nie ma takiego objawu, którego wystąpienie u Waszego psiaczka jednoznacznie świadczy o ujawnieniu się u niego dysplazji stawów biodrowych. Ale wystąpienie któregoś z poniższych powinno wzbudzić zainteresowanie z Waszej strony i w razie potrzeby konsultację z ortopedą. A są to: Kulawizna jednej, lub więcej łap, pojawiająca się szczególnie po większym wysiłku, takim jak: aportowanie, skakanie, długotrwały bieg, szalona zabawa z innymi- szczególnie większymi od Waszego pieskami; Charakterystyczne, królicze kicanie podczas biegu, czyli odbijanie się od podłoża obiema tylnymi łapami na raz; Problemy za wstawaniem, szczególnie po dłuższym odpoczynku, przemijające po chwilowych rozchodzeniu; koślawe ułożenie kończyn, szczególnie z piętami do środka; Przeskakiwanie stawu biodrowego (wyczuwalne po przyłożeniu ręki do uda psa i poruszaniu łapką); „Strzykanie” w stawie biodrowym; Szybkie męczenie się i długi odpoczynek nawet po krótkotrwałym wysiłku; „Kołysanie” zadem podczas chodzenia, spowodowane jakby „sztywnością” tylnych łap; Stawianie krótkich, szybkich kroczków; Zmiana postawy ciała, charakterystyczny, jakby „koci grzbiet” z podkuloną pupą w czasie chodzenia; Jakiekolwiek objawy wskazujące, że Waszego pieska może coś boleć w okolicy bioder lub łap; i wiele innych objawów, których wcześniej u Waszego pupila nie było, a związanych z tylnymi nóżkami, ogonem lub pupą. Obserwując Waszego pieska możecie być pewni, że zauważycie zachodzące zmiany chorobowe. Dysplazja stawów biodrowych- jak zapobiegać? W związku z teorią, iż dysplazja stawów biodrowych ma podłoże genetyczne, jedyną metodą na zdrowego psa jest kupno pupila po przebadanych pod kątem dysplazji rodzicach i dziadkach, a najlepiej i pradziadkach. Wszyscy oni powinni być od dysplazji wolni. Niestety nawet to nie daje 100% gwarancji zdrowia szczeniaka, gdyż przodkowie mogą przekazywać gen, który u nich samych się nie ujawnił. Tak samo gwarancji nie daje podawanie preparatów wzmacniających stawy. Dużo jest też zwolenników teorii, że „oszczędzanie” szczeniaka, czyli na przykład noszenie go po schodach, jak długo jesteśmy w stanie go udźwignąć, nie pozwalanie na dzikie harce z innymi psami, itd. zapobiegnie wystąpieniu choroby. Owszem- może zminimalizować jej skutki i pozwolić na dłuższe życie pieska bez bólu tak jak i te lekarstwa. Jednak nie zapobiegnie jej wystąpieniu u psa u którego jest ona zdeterminowana genetycznie. Dysplazja stawów biodrowych- kiedy badać? Im wcześniej dysplazja zostanie wykryta, tym szybciej i skuteczniej można łagodzić jej skutki. Najlepiej, jeśli zupełnie kontrolnie będziecie badać stawy biodrowe u fachowca co jakiś czas, poczynając już od 10 tygodnia życia Waszego szczeniaka. Jeśli tego nie robicie- szkoda. Natomiast bezwzględnie należy udać się do ortopedy po wystąpieniu kilku z objawów podanych wcześniej. Jeśli Wasze podejrzenia zostaną niestety potwierdzone, to dobrze by było, gdybyście zgłosili ten fakt hodowcy od którego pochodzi Wasz piesek. Wszystko to dla dobra rasy. Dysplazja stawów biodrowych- przebieg badania. Ponieważ podczas badania ja sobie smacznie spałam i nic nie pamiętam- spytałam rodziców, jak to wszystko wygląda i już wiem. A wygląda to tak: Piesek dostaje „głupiego jasia” i zasypia (ja nie widziałam w gabinecie żadnego niemądrego chłopca, ale chyba tam był, skoro zasnęłam); Gdy piesek ma resztki świadomości ortopeda bada „ręcznie” wszystkie stawy; Gdy piesek zaśnie zupełnie, zostaje przeniesiony na stół do robienia zdjęć i położony na plecach; Na stole psiak jest odpowiednio układany (w niektórych przychodniach pacjenta przywiązuje się, ja natomiast leżałam w takim jakby żłóbku), wszyscy wychodzą a jedna osoba zostaje i przytrzymuje łapki pod odpowiednim kątem; Wtedy robione jest zdjęcie; Następnie psiaka ściąga się ze stołu, przenosi na inny i podłącza pod kroplówkę w której jest między innymi środek wybudzający; Dzięki temu środkowi psiak powoli się budzi; Gdy wybudzi się całkiem- można iść do domu, bo w czasie, kiedy jeszcze spał, jego rodzice poznali już diagnozę i wiedzą co mają robić dalej; Ważne! ale nie dotyczy Was i Waszego psiaka, jeśli użyto ultrakrótkich leków nasennych (czas działania: 15-20min) Musicie wiedzieć, że piesek budząc się może być tak zdezorientowany, że poczuje wielką potrzebę obronną. Może wtedy nawet ugryźć rękę najlepszego przyjaciela, dającą mu jedzenie. Ewentualnie może ugryźć Was. Musicie nam wtedy wybaczyć, a ja z kolei za te wszystkie pieski przepraszam- nie złośćcie się. Jak już Wam się uda uniknąć pogryzienia, to zaraz po przebudzeniu koniecznie dajcie się pieskowi szybko wysiusiać– pęcherz ciśnie niesamowicie po tej kroplówce. A do końca dnia: Obserwujcie nas uważnie, bo nie kontrolujemy jeszcze swego ciała w 100%, więc może nam się przydarzyć przyozdobienie dywanu; Nie pozwólcie jeść, bo żołądek nie funkcjonuje jeszcze prawidłowo i może się przekręcić, skręcić, czy jakoś tak; Nie pozwólcie też skakać i szaleć, nawet jeśli z bioderkami wszystko ok. Nie mamy jeszcze zupełnie sprawnych nóżek i nietrudno wtedy o kontuzję; O sposobie postępowania z Waszym psiakiem zostaniecie oczywiście poinstruowani przez lekarza. Dysplazja stawów biodrowych- leczenie. Samej dysplazji stawów biodrowych wyleczyć nie można, niestety. Można natomiast zapobiec jej dalszemu rozwojowi i złagodzić jej objawy. Na dzień dobry po wykryciu dysplazji dostaniecie preparaty chroniące stawy, tak zwane chondroprotektory. Te najbardziej znane to: Arthoflex i Caniviton. Zostaniecie również poinstruowani kiedy i jakie środki możecie podać psu, gdy ewidentnie stawy będą go boleć. Możecie dostać też (zależnie od wyniku badania) zakaz szaleństw z psem, żadnego biegania, rzucania piłek, aportów, pies nie może skakać, bawić się z innymi psami, stać tylko na tylnych łapach itd. Za to wskazana będzie duża ilość pływania, a także zmiana karmy na mniej kaloryczną (ale dobrej jakości, odpowiednio zbilansowanej, zawierającej odpowiednie ilości witamin i mikroelementów), w celu utrzymania prawidłowej wagi psa i obniżenia ilości energii, którą pies będzie miał do spożytkowania. Reszta leczenia jest różna, w zależności od tego w jakim wieku Waszego psa dysplazja została wykryta, oraz od jej stopnia. I tu do dyspozycji mamy całe mnóstwo interwencji chirurgicznych: od młodzieńczego zespolenia miednicy (zabieg zespolenia spojenia łonowego), poprzez potrójne zespolenie miednicy (zabieg zmieniający nachylenie panewki), podcięcie mięśni grzebieniastych, odnerwienie stawów biodrowych, amputację głowy i szyjki kości udowej, aż po endoprotezę stawu biodrowego. Najlepszy sposób leczenia na pewno przedstawi Wam lekarz zajmujący się Waszą pociechą. Pamiętajcie tylko, że każda operacja jest ryzykowna, dlatego nie zgadzajcie się na nią, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. W razie potrzeby konsultujcie diagnozę i u 100 lekarzy, aż będziecie mieć całkowitą pewność. Bo najważniejsze jest zdrowie Waszego pupila. Dysplazja stawów biodrowych- życie z dysplatykiem. Na całe szczęście dysplazja nie jest chorobą śmiertelną. Nie zmienia faktu, że Wasz piesek Was kocha i uwielbia. Jeżeli zapewnimy swojemu pupilowi odpowiednią opiekę (naszą, jak i weterynarza), to istnieje szansa, że nasz pies w ogóle nie odczuje skutków choroby, lub odczuje je w małym stopniu. Oczywiście będziecie musieli zmienić sposób spędzania czasu z psem, ale uwierzcie, że nic na tym nie stracicie. Piesek z dysplazją jest tak samo kochany, jak piesek zdrowy! Chyba nie przestalibyście się cieszyć z posiadania Ferrari, gdyby w bagażniku przestało działać światełko, prawda? Masz pytania? Sugestie? Uwagi? Chcesz się dowiedzieć więcej? Napisz na forum o dysplazji – źródło wszelkich informacji na temat tej choroby, wraz z opiniami ekspertów. Prawa autorskie artykułu Treść merytoryczna artykułu sprawdzona i zatwierdzona przez: lek. wet. Ziemowit Kudła sekretarz redakcji Małgorzata Wiśniewska lek. wet. Jacek Ostaszewski
pies chwieje się na tylnych łapach